Recenzja finału Doctor Who: Doktor upada, ale wspaniały Peter Capaldi stoi wysoko

Recenzja finału Doctor Who: Doktor upada, ale wspaniały Peter Capaldi stoi wysoko

Jaki Film Można Zobaczyć?
 




★★★★★ Tak, wiem, kolejne pięć gwiazdek… ale możesz powiedzieć, że odcinek Doctor Who jest zwycięzcą, gdy oglądasz bardzo surową wersję i nadal cię wciąga. W pierwszym podglądzie wydanym z bloków brakowało wielu efektów i wymagało ostatecznych edycji i dopracowania, ponieważ zespół produkcyjny starał się osiągnąć napięty termin zaledwie kilka dni przed transmisją. Uff!



Reklama

Koniec jest bliski dla panów Moffat i Minchin, odchodzących producentów wykonawczych, i ich niezwykłej obsady (Peter Capaldi, Pearl Mackie, Matt Lucas, Michelle Gomez i John Simm) wszyscy podpisują kontrakt tutaj lub wkrótce… Ale co jest być może najbardziej zaskakujące w ten ostatni odcinek serii dziesiątej jest jak niejednoznaczny.

Statek kolonizacyjny Mondas utknął na progu czarnej dziury. Jej mieszkańcom wciąż zagrażają początkujący Cybermen. Nie określono żadnej przyczyny regeneracji Doktora, chociaż ewidentnie może teraz powstrzymać ten proces. A subtelnie irytujące jest to, że główni bohaterowie pozostają nieświadomi swojego losu. Nikt nie wie, czy przeżył któryś z jego przyjaciół lub wrogów.

Nardole żyje, ale utknął na statku kosmicznym. Czy on lub jego partia kiedykolwiek ucieknie? Doktor nie ma pojęcia, że ​​Bill został przywrócony/przemieniony przez Heather ani że odesłali go do Tardis. Bill odchodzi nie wiedząc, że Doktor przeżyje, a nawet że może się zregenerować. Dla mnie najbardziej przejmujące jest to, że Doktor nie wie, że udało mu się odwrócić Missy z ciemnej strony, że jego najlepszy przyjaciel wracał, by go wspierać i mógł zginąć podczas tej próby.



The Doctor Falls to nierówny, ale całkowicie wciągający odcinek finałowy. Nasz bohater udaremnia, a przynajmniej majstruje przy diabelskim planie Mistrza, bardzo wcześnie, tak że pierwszy akt kończy się przed upływem 15 minut. Władcy Czasu uciekają przed Cybermenami, a akcja przenosi się z dystopijnego Piętra 1056 do bukolicznego Piętra 507. Nagle Doktor musi chronić schronienie dla dzieci. Ta zmiana tempa i otoczenia może być nieoczekiwana, ale daje bohaterom czas na myślenie i prowadzenie trudnych rozmów. Daje szansę zabłysnąć odlewowi.

Capaldi, Simm i Gomez są oczywiście razem boscy. Peter Capaldi jest wspaniały jak zawsze. To jest naprawdę jego odcinek. Jego Doktor może upaść, ale stoi wysoko wśród ostrej konkurencji. Mistrz Johna Simma to nieubłagany drań do końca, ale nie wariat sprzed siedmiu lat. Michelle Gomez jest po prostu wspaniała w dwulicowości, badaniu duszy i śmieniu się z własnej tragedii. Za ich taniec, flirt i dźganie w plecy można umrzeć.

Były gorączkowe spekulacje na temat castingu Sama Spiro. Wszelkiego rodzaju głupie pojęcia. W przypadku Hazran nie ma mrocznej tajemnicy, poza tym, że jest ukochaną osobą Nardole. Jest postacią matki dla zagrożonych dzieci na 507. piętrze, niosąc karabin w swoim gospodarstwie, co przywodzi mi na myśl Lillian Gish z klasycznego filmu z lat 50. Noc myśliwego.



Cieszę się, że Bill zasłużył sobie na wytchnienie. Nie marudźmy, że kolejna zwykła postać umiera lub cierpi los gorszy niż śmierć, a potem staje się nieumarłym. Byłoby strasznie zostawić ją związaną w tych cyber bandażach. Trzeba powiedzieć, że odejście Billa jest niezwykle podobne do odejścia Clary pod koniec dziewiątej serii. Śmierć Clary została wstrzymana, jej bicie serca zamarło, a potem odleciała w czas i przestrzeń w towarzystwie innej wiecznej kobiety (Ashildr/Me), nie pozostawiając Doktora mądrzejszego. Niemal identyczny.

Nigdy nie przewidziałem powrotu Heather i świerzbi mnie zbliżenie jej romansu z Billem. Jestem pilotem. Mogę latać wszystkim. Nawet ty, mówi Heather. Jesteś teraz taki jak ja. To po prostu inny rodzaj życia. Trzeba by mieć zimne serce, żeby nie dać się przekonać i nie poruszyć. Zostawiłem ci moje łzy, pamiętaj, to taki dziwny, ale piękny pomysł. Bill zasługuje na to zakończenie. A Pearl Mackie gra to do perfekcji.

Mówiąc o utalentowanych kobietach… Rachel Talalay nie jest po prostu reżyserką, to artystka działająca w telewizji. Od pieca na piętrze 1056, przez domostwo Cotswold-y, po zaśnieżony biegun południowy, splata różne tony i faktury oraz obrazy, Quiet Moments i Big Moments, w jeden spójny, imponujący gobelin.

W jej rękach, jakakolwiek potencjalna niezręczność Billa nie widzi siebie jako scen Cybermana, jest wyprasowana. Missy zwraca się do kamery z precyzją scenorysu, gdy jest kręcona i napromieniowana przez Mistrza. Widok z góry, na którym Missy wydaje ostatnie tchnienie, wyglądając jak Ofelia, w tym mrocznym, niebiesko-zielonym lesie, jest jednym z wielu dziwnie pięknych obrazów. I jest wiele drobnych drobiazgów. Sposób, w jaki Nardole w swoim ostatnim ujęciu idzie w kierunku kamery i poza nią oraz w swoją przyszłość, która przecina się do wysokogórskiego ujęcia z drona CyberBilla zataczającego się przez pustkowie po bitwie.

Steven Moffat powiedział, że ten finał nie będzie festiwalem nostalgii. Nie wiem, czyją nogę ciągnął. Może nie jest to święto, ale zdecydowanie jest to bufet do biegania, z mnóstwem pikantnych kąsków, które pobudzą Twoje nostalgiczne kubki smakowe. Doktor Capaldiego jest tak podobny do Jona Pertwee tutaj, w wyglądzie i czynach, w interakcji z Mistrzem, detonując eksplozje swoim śrubokrętem dźwiękowym, heroicznie pokonując Cybermenów, wymieniając ich przeszłe porażki.

Godnym uwagi akcentem jest to, że oryginalni Cybermeni nigdy nie używali swoich czołówek jako broni, chociaż wydawali się na ilustracji na odwrocie powieści z lat 70. Dziesiąta planeta (powyżej). Gdyby Doktor Falls była książką, byłoby mnóstwo przypisów – zwłaszcza tych wskazujących na aluzje do przeszłości.

Doktor zauważa, że ​​Cybermeni zdarzają się wszędzie tam, gdzie są ludzie – Mondas, Telos, Ziemia, Planeta 14, Marinus. Pierwsze dwie były ich macierzystymi planetami w odcinkach z lat 60. XX wieku. Równoległa Ziemia dała początek Cybermenom za kadencji Russella T Daviesa. Planeta 14 to bajecznie niejasne odniesienie do kilku linii dialogu w Inwazji (1968). A Marinus? Cóż, to ukłon w stronę serialu The Keys of Marinus z 1964 roku. (Być może Steven sugeruje, że gumowaci Voord i pół-robotyczni Lodowi Żołnierze napotkani przez towarzyszy Williama Hartnella byli formą Cybermenów…)

Podczas gdy Doktor walczy o powstrzymanie swojej regeneracji, odbywa się taniec Św. Wita, ukłon w stronę wcześniejszych epizodów regeneracji. Jego bełkot o Sontaranach wypaczających bieg historii ludzkości był pierwszym wersem Toma Bakera w 1974 roku. Wraca ponownie do rozdzierającego beczenia Davida Tennanta „Nie chcę iść” i Matta Smitha [zawsze będę pamiętać], kiedy Doktorem byłem ja. Zdanie Billa, gdy szlocha nad Doktorem, Podczas gdy są łzy, jest nadzieja, przypomina ostatnie słowa Doktora Pertwee, gdy Sarah szlochała nad nim: Łza, Sarah Jane? Nie, nie płacz. Póki jest życie… Ujęcie z góry Billa i Doktora, rozciągniętych na podłodze Tardis, zamaskowanych i rozrzuconych, przypomina ostatnie chwile Williama Hartnella w Dziesiątej planecie (poniżej).

I wreszcie to zakończenie. Nostalgia w centrum! Doktor 12 spotyka Doktora Jeden na zaśnieżonych pustkowiach Antarktydy. Gdzie są śniegi z przeszłości? / Gdzie są śniegi z przeszłości? Jeśli masz trochę Poezja francuska lub studiował Rossetti lub Tennessee Williams, wiesz, że ta scena wykorzystuje jeden z kluczowych nostalgicznych motywów literatury.

Lista samochodów forza motorsports 5

Wracamy do świata Dziesiątej Planety 51 lat temu. I znajoma postać, starzec w płaszczu, karakułowym kapeluszu i białym szaliku wyłania się z zamieci. Możesz być do Doktorze, ale jestem Doktorze, mówi, ściskając klapy. oryginał mógłbyś powiedzieć. (Jest to wspaniałe połączenie jednej z pierwszych linii Toma Bakera z 1974 roku i Richarda Hurndalla jako pierwszego zastępcy Doktora w The Five Doctors w 1983 roku.)

Jakże magiczne jest znowu zobaczyć Davida Bradleya, nie tylko grającego Williama Hartnella (lub nawet grającego Hartnella jako pierwszego Doktora), jak to zrobił w Przygodzie w przestrzeni i czasie. Teraz nam daje jego pierwszy Doktor. Doskonale wiedziałem, że ten wyjątkowy moment nadchodzi, ale wciąż głęboko porusza we mnie fanboya.

Zazwyczaj z niepokojem podchodzę do świątecznych specjałów. Nie tym razem. Nie mogę się doczekać, kiedy zobaczę obok siebie Petera Capaldiego i Davida Bradleya.

*

David Bradley w rzadkich zdjęciach Radio Times z 2013 roku

...

Każda historia od 1963 roku została opisana w przewodniku RT „Doctor Who Story Guide”

Seria dziesięć recenzji:

Odcinek pierwszy: Pilot ★★★★

Odcinek drugi: Uśmiech ★★

Odcinek 3: Cienki lód ★★★★★

świąteczna gra minecraft

Odcinek czwarty: Puk, puk ★★★★

Odcinek piąty: Tlen ★★★

Odcinek szósty: Extremis ★★★★★

Odcinek siódmy: Piramida na końcu świata ★★★★

Odcinek ósmy: Kłamstwo o ziemi ★★

Odcinek dziewiąty: Cesarzowa Marsa ★★★★★

Odcinek dziesiąty: Pożeracze Światła ★★★★★

Reklama

Odcinek 11: Świat Dość i Czas ★★★★★