W jaki sposób Morbius łączy się ze Spider-Manem i Marvel Cinematic Universe?

W jaki sposób Morbius łączy się ze Spider-Manem i Marvel Cinematic Universe?

Jaki Film Można Zobaczyć?
 

Pojawiają się Vulture i Spider-Man, ale to niekoniecznie oznacza, że ​​​​wszyscy są częścią tej samej ciągłości





Można to powiedzieć Morbius – nadchodzący film antybohatera o superbohaterach o w dużej mierze nieznanym i niezbyt popularnym złoczyńcy Spider-Mana, bez Spider-Mana – to dość niezwykła perspektywa. Ale czy może to być również film, który łączy filmy Sony z Marvel Cinematic Universe?



To pytanie pojawiło się na ustach wielu fanów po premierze zwiastuna Morbiusa w tym tygodniu, który dał nam pierwsze spojrzenie na wampira Leto, który stał się naukowcem – a także niespodziewaną scenę postaci z MCU sugerującą, że film będzie się łączył do szerszego uniwersum Marvela.

    Największe nowe filmy 2020 roku

Ale najpierw trochę historii. Dawno temu w galaktyce bardzo bliskiej naszej (OK, to nasza galaktyka, ta) Marvel nie był światową firmą medialną, którą jest teraz. Zamiast tego wydawca komiksów był bliski bankructwa i ostatecznie sprzedał prawa do niektórych swoich głównych postaci superbohaterów, aby zarobić trochę pieniędzy.

Sony uzyskało prawa ekranowe do Spider-Mana i stworzyło swoją uznaną serię filmów z Tobeyem Maguire w reżyserii Sama Raimiego, podczas gdy Marvel rozpoczął wspólny filmowy wszechświat z niektórymi postaciami, które opuścił (lub których prawa zostały cofnięte) im przez lata) – Iron Man, Thor, Captain America i in.



Później Sony ponownie uruchomiło Spider-Mana z nowym liderem (Andrew Garfield) i reżyserem (Marc Webb) i zaplanowało własny kinowy wszechświat oparty na wszystkich pomocniczych złoczyńcach i sojusznikach Spideya (postacie takie jak Black Cat, Madame Web, Sinister Six i in. ) – ale po tym, jak The Amazing Spider-Man 2 wypadł słabo w kasie, porzucił te plany i ostatecznie zawarł umowę z Marvel Studios, aby ten ostatni mógł w końcu włączyć Spider-Mana do MCU.

W międzyczasie Sony zaczęło budować fundamenty osobnego kinowego uniwersum z postaciami, które pozostawiło, wypuszczając w 2018 roku Venoma (na podstawie popularnego złoczyńcy Spider-Mana) i planując różnego rodzaju inne filmy. Później wydawało się, że umowa między Sony i Marvel się zepsuła, a Sony najwyraźniej planowało przywrócić Marvel Spidey Toma Hollanda z powrotem do ich wszechświata.

Jak wszyscy wiemy, w końcu Sony i Marvel zawarły nową umowę – i na podstawie tego zwiastuna Morbiusa wydaje się, że od teraz te dwa wszechświaty mogą się nieco zazębiać. Widzisz, na końcu zwiastuna wita nas niespodziewane pojawienie się Adriana Toomesa Michaela Keatona, złoczyńcy Spider-Mana: Daleko od domu, który wydaje się witać Morbiusa Leto po tym, jak ten ostatni zamienia się w złoczyńcę / krwiopijcę.



Jared Leto w Morbiusie (Sony)

Jared Leto w Morbiusie (Sony)Sony

Również w zwiastunie widzimy fragment graffiti Spider-Mana nazywający web-slingera mordercą, prawdopodobnie nawiązujący do wydarzeń Spider-Man: Daleko od domu z 2019 roku, kiedy Peter Parker został wrobiony w śmierć Mysterio.

Czy to oznacza, że ​​Morbius jest oficjalnie częścią MCU? Cóż, niekoniecznie.

Chociaż zaangażowanie Keatona łączy ze sobą dwa wszechświaty, nie ma potwierdzenia, że ​​tak właśnie jest To samo Adriana Toomesa, którego widzieliśmy w Spider-Man: Homecoming. Filmy Sony są w osobnym wszechświecie, jednym z wielu (jak ustalono w animowanym filmie Spider-Man: Into the Spider-Verse), więc dlaczego nie może być więcej niż jeden Toomes? Tak, gra go ten sam aktor, ale JK Simmons grał wcześniej J Jonaha Jamesona w dwóch różnych filmowych światach – to precedens!

Kody do gta v na Xbox 360

A zdjęcie Spider-Mana również nieco zagmatwało ten problem. Jak pisaliśmy w innym miejscu, obraz przedstawia Spider-Mana Tobeya Maguire'a, a nie Toma Hollanda, co otwiera (nieco mylącą) możliwość, że film może w jakiś sposób wiązać się z Tak zamiast tego uniwersum (zakładając, że nie był to tylko błąd lub problem, jaki Sony miało z uzyskaniem praw do kostiumów Hollanda, które prawdopodobnie są związane z umową z Marvelem).

Mamy więc jeden wszechświat filmowy, w którym występuje postać z innego, a projekt kostiumów z trzeciego. To wszystko jest trochę zagmatwane, ale czy to oznacza, że ​​Marvel i Sony działają w tej samej ciągłości?

Cóż, szczerze mówiąc… nie wiemy. W tej chwili wydaje się mało prawdopodobne, aby Marvel pozwolił innemu studiu przejąć kontrolę nad ich starannie utrzymaną piaskownicą, a rozbieżności między filmami, które Sony robi lub zrobiło, a filmami Marvela sugerują, że nadal istnieje pewien poziom separacji.

Nie możemy jednak zaprzeczyć, że Morbius dodaje postacie MCU i samego Spider-Mana do swojego świata, co w ten czy inny sposób połączy wszystko razem. Być może planem Sony jest stworzenie uniwersum, które przypomina Marvela i kiwa mu głową, nie będąc wyraźnie częścią tej samej ciągłości – wersja z rozdarciem w czasie i przestrzeni, tak aby niektóre szczegóły i postacie prześlizgiwały się bez burzenia głównych planów Marvela. (I tak, to prawdopodobnie oznacza występ Toma Hollanda w filmach Venom w pewnym momencie.)

Z drugiej strony, moglibyśmy przemyśleć to wszystko za dużo, a Sony i Marvel mają super przemyślany plan dla swojego nowego mega-dzielonego wszechświata. Może cała sprawa została podpisana przez Kevina Feige. Kto wie? Dopóki Morbius nie zostanie wydany tego lata, wszyscy jesteśmy raczej w ciemności.

Morbius trafi do kin w Wielkiej Brytanii 31 lipca