Jeśli kiedykolwiek spędziłeś znaczną ilość czasu w Internecie, wiesz, że rządzą nim memy i emotikony opakowane w tweety i subreddity. Pod opartą na danych powierzchnią wypełnioną rytuałami wywołującymi poczucie winy kryje się ponad 60 internetowych zasad i praw, o których prawie nikt nie mówi, ale większość ludzi już zna lub wielokrotnie je łamała. Są duże szanse, że w swoich licznych kłótniach online napotkałeś jedną, dwie lub wszystkie z nich.
Zasada 34
Iuliia Kanivets / Getty ImagesInternet jest bardziej przepastny, niż wielu sobie wyobraża. Jasne, możesz poszukać tematu i zostawić go na tym, ale kiedy zdasz sobie sprawę, ile śmieci świat zapomniał, rozumiesz zasadę 34. Mówi ona, że cokolwiek myślisz, jest z tym pornografia. Tak, jest porno z The Simpsons, Calvin & Hobbes (komiks) i Tetris. Żaden fetysz nie jest zbyt dziwny, by uciec z dzielnicy czerwonych latarni w sieci. 16-letni brytyjski nastolatek doszedł do tego, udowadniając Zasadę 57: nic nie jest święte.
cheat do szybkiego uruchamiania gta 5
Prawo wykrzyknika
izusek / Getty ImagesW e-mailach lub innych pisemnych formach komunikacji trudno jest wyrazić kontekst pewnych pomysłów. Są chwile, kiedy ci, którzy twierdzą, że są ekspertami, tracą spokój, gdy są kwestionowani. Zamiast wersalików wybierają więcej wykrzykników, uruchamiając Prawo Wykrzyknika. Zasadniczo każdy post lub oświadczenie w wiadomości e-mail zakończone więcej niż jednym wykrzyknikiem jest uważane za nieprawdziwe. To prawo jest doskonałym przykładem tego, że im bardziej starasz się podkreślić, tym szybciej tracisz wiarygodność.
Prawa Wiio
ViewApart / Getty ImagesOsmo Antero Wiio, fiński naukowiec i dziennikarz, wymyślił w latach siedemdziesiątych zestaw praw, który w humorystyczny sposób podsumowuje komunikację. Prawa Wiio zostały przyjęte i stanowią przykład Internetu. Pierwsza mówi, że nie ma znaczenia, czy komunikacja została zaprojektowana, aby odnieść sukces; to zawsze zawiedzie. Drugie prawo mówi, że bez względu na to, jak dobry jest przekaz, zostanie on zinterpretowany w najgorszy sposób. Jest też czwarte prawo, zwiastun tego, czym stałyby się media społecznościowe, które mówi, że zwiększona komunikacja sprawia, że nieporozumienia rozprzestrzeniają się szybciej.
Reguła Wiki
Podobnie jak Reguła 34, Reguła Wiki mówi, że bez względu na to, jak niejasne lub nieziemskie może wydawać się zainteresowanie, jest przynajmniej jedna osoba, która lubi to na tyle, by stworzyć dla niego wiki. Może nawet edytować go inna osoba o podobnych zainteresowaniach. Jeśli możesz wymyślić najdziwniejszy temat, taki jak wyplatanie podwodnych koszy, możesz go poszukać na Wikipedii. Nie tylko jest tam jakiś wpis, ale ma też ponad dwa tuziny odniesień.
Neydtstock / Getty Images
Prawo Godwina
ChiccoDodiFC / Getty ImagesAdolf Hitler jest prawdopodobnie najbardziej znienawidzoną i morderczą postacią w historii. Tak więc, kiedy adwokat Mike Godwin opublikował to prawo w dowolnym miejscu, w którym mógł w latach 90., w końcu stało się ono rozpoznawalnym prawem, a także przykładem tego, o ile więcej pracy w dawnych czasach było wirusowych. Prawo mówi, że „w miarę jak dyskusja online się wydłuża, prawdopodobieństwo porównania z udziałem nazistów lub Hitlera zbliża się do 1.”. Kiedy to nastąpi, jakakolwiek racjonalna debata się skończyła.
Zasada 1%
Zasada 1% mówi, że tylko jeden procent ludzi tworzy treści, które są edytowane przez dziewięć procent, a czytane lub ignorowane przez 90 procent. Jeśli jesteś blogerem prowadzącym badania do artykułu, możesz zobaczyć te same nazwiska pojawiające się u góry swoich wyszukiwań. Są to 1%, a za nimi tysiące, które próbują „twórczo kopiować” swoje pomysły. Kiedy patrzysz na swoją witrynę, widzisz duży ruch, ale jest więcej czai się niż udostępnianie, co udowadnia, że nie jesteś jednym z 1%.
najbogatsze społeczności w ameryce
Raycat / Getty Images
Prawo Cunninghama
Programista Ward Cunningham wynalazł wiki i przypisuje mu się również pomysł, że jeśli chcesz uzyskać właściwą odpowiedź na coś, po prostu opublikuj niewłaściwą. Prawo uznaje, że ludziom bardziej zależy na poprawianiu błędnych odpowiedzi niż na odpowiadaniu na pytania. Prawo Cunninghama jest dobrym przykładem tego, jak wiele społeczności internetowych nadal działa, ale jest również dowodem na jedno z praw Wiio. Chociaż Cunningham całkowicie zaprzeczył własności prawa, nadal przypisuje się mu jego stworzenie.
filadendron / Getty Images
nowa mapa zombie dorsza
Prawo Skitta
MediaProdukcja / Getty ImagesJest piosenka nieżyjącego już artysty reggae Petera Tosha, która mówi, że ci, którzy mieszkają w szklanych domach, nie powinni rzucać kamieniami. Prawo Skitta, które można by również nazwać Zasadą Szklanego Domu, jest niejasnym prawem, które mówi, że post, który próbuje poprawić błąd innego posta, zawiera błąd. Morał z tej historii: jeśli czujesz, że masz obowiązek poprawić coś, co uważasz za niewłaściwe, sprawdź kilka razy pisownię lub, jeszcze lepiej, zostaw to w spokoju.
Prawo Pommera
kieferpix / Getty Images„Umysł człowieka można zmienić, czytając informacje w Internecie. Charakter tej zmiany będzie polegał na przejściu z braku opinii na posiadanie błędnej opinii”. Prawo Pommera jest trudne nie tylko dlatego, że można je udowodnić, ale także dlatego, że jest otwarte na interpretację. Chociaż pokazuje to skłonność do wykorzystywania dezinformacji w celu szerzenia nieprawdy, może to również oznaczać, że ktoś, kto uwierzył w kłamstwo, może zostać obrócony przez fakty. W obu przypadkach definicja posiadania „złej opinii” zależy od tego, kogo zapytasz.
Prawo Dantha
sturti / Getty ImagesPrawo Dantha obowiązuje w Internecie i poza nim. Stwierdza, że jeśli musisz ogłosić, że wygrałeś kłótnię, oznacza to, że nie tylko przegrałeś, ale przegrałeś zdecydowanie. Ta deklaracja zwycięstwa polega na dopasowaniu faktów do narracji. Jest to ruch, który krzyczy z desperacji i zwraca uwagę wszystkich na kilka innych internetowych zasad i praw, które prawdopodobnie złamałeś w tym procesie. Zasada dla mądrych: nie rób tego.