Wywiad: Andrea Bocelli

Wywiad: Andrea Bocelli

Jaki Film Można Zobaczyć?
 




Andrea Bocelli, w ciemnych okularach i oprawiony w okno w swoim apartamencie w hotelu Ritz-Carlton, z widokiem na Central Park na Manhattanie, wygląda w każdym calu jak włoska gwiazda: opanowany, elegancki i spokojny.



Reklama

Towarzyszą mu asystenci i tłumacz, choć nie wiadomo, czy go potrzebuje – rozumie i mówi po angielsku, choć rozmowy kwalifikacyjne woli przeprowadzać głównie w swoim ojczystym języku. Pojedynczy but z białej lakierowanej skóry, założony poprzedniego wieczoru na scenie w parku przed 60-tysięcznym tłumem, leży porzucony na dywanie. Matka Bocellego siedzi przy stole i szyje; Veronica Berti, jego dziewczyna w zaawansowanej ciąży, odpoczywa w sąsiedniej sypialni.

Kody motocyklowe gta

53-letni włoski tenor jest w dobrym nastroju. Mimo warunków pogodowych wszystko poszło dobrze, mówi. Typowe dla optymistycznego spojrzenia tego supergwiazdy jest to, że warunki pogodowe, o których mówi, były w rzeczywistości pozostałościami po huraganie Maria. Wiatr i deszcz smagały tłum, grożąc, że Wielki Trawnik w parku zmieni się w jezioro.

O niezwykłej popularności Bocellego świadczy fakt, że siły natury niszczące Nowy Jork nie zrobiły nic, by zmniejszyć entuzjazm publiczności i jego uznanie dla ich reakcji. To najprostsza rzecz na świecie, mówi. Termometr, który daje ciepło publiczności, jest niezawodny.



Pomimo niechęci entuzjastów opery do poważnego traktowania Bocellego jako światowej klasy tenora – i jego odmowy zwrócenia uwagi na ich często surowe osądy – ma on ogromną rzeszę fanów na całym świecie.

Wydarzenie w Nowym Jorku, przypominające legendarny koncert z 1993 roku, kiedy Luciano Pavarotti grał w Central Parku, zwieńczyło długoletnią ambicję Bocellego i wypełniło emocjonalne zobowiązanie. To dzięki sugestii swojego zmarłego ojca, Sandro, skupił się na Stanach Zjednoczonych. To było marzenie mojego ojca, żebym pojechała do Ameryki, ponieważ, jak mi powiedział, jest to miejsce, w którym spełniają się marzenia. Uważał, że powinienem do tego strzelać.

Jak na człowieka, którego zadaniem jest sięgnięcie po emocjonalną reakcję słuchacza, Bocelli mówi, że podczas występu starał się nie myśleć o swoim ojcu. Właściwie staram się nie myśleć o niczym – lub tak mało, jak to możliwe – co mogłoby wywołać we mnie emocje, ujawnia. Nie mogę pozwolić, aby moje uczucia przejęły kontrolę i do tej pory zawsze udawało mi się je trzymać na dystans.



kolory salonu

To ta dyscyplina pomogła mu stać się najbardziej utytułowanym włoskim piosenkarzem od czasów Pavarottiego. Z 70 milionami sprzedanych albumów od czasu jego pierwszego wydania w 1994 roku, niezliczonymi występami i śpiewaniem dla książąt, premierów, papieży i królowej, Bocelli może teraz być zarówno śpiewakiem pop, jak i operowym.

W niedzielę Bocelli można zobaczyć z londyńskiego Alexandra Palace na występie z okazji 50. rocznicy powstania Songs of Praise. Jest podekscytowany pojawieniem się i docenia brytyjską publiczność. Mówi, że są bardzo uważni i pełni szacunku. Są koneserami repertuaru.

Przedstawienie religijne raczej nie zaskoczy Bocellego, człowieka, który nie boi się rozmawiać o Bogu; śpiewał nawet dla papieża Jana Pawła w dniu śmierci jego własnego ojca w 2000 roku. To była jedna z sytuacji, w których trzymanie moich emocji na dystans było krytyczne, mówi.

Mówi, że nie było dla niego walką o zachowanie wiary. To coś, co pochodzi z łaski Bożej – nie jest to coś, o czym decydujesz lub nie decydujesz się mieć.

W Central Parku zaśpiewał Amazing Grace i powtarza początkowe wersy teraz słabą angielszczyzną. „Niesamowita gracja… Jaki słodki dźwięk… który uratował nieszczęśnika… takiego jak ja”. To piosenka, która naprawdę porusza moje serce, myśli Bocelli. Tylko dwie linijki, ale w nich tkwi sekret religijności.

Jak więc Bóg ci pomógł?
Nie wystarczyłby cały dzień, aby odpowiedzieć na to pytanie. Zawsze szukałem Boga i Bóg zawsze odpowiadał na moje modlitwy. Wierzę, że przeszkody, które Bóg daje nam do pokonania, są proporcjonalne do sił i zdolności, jakie daje nam, aby je pokonać.

To naturalne, że Bocelli odnosi się do swojego wzroku. Urodzony z jaskrą wrodzoną, stracił wzrok całkowicie w wieku 12 lat, po otrzymaniu ciosu w głowę podczas gry w piłkę nożną.

Bocelli nie lubi rozmawiać o swojej ślepocie i koryguje wrażenie, że miał na myśli swój wzrok. Nie rozumiem przeszkody, o której mówisz, ponieważ to nie jest przeszkoda, o której mówię, mówi, niecierpliwie stukając palcami w stół.

Nie widzę w tym przeszkody – absolutnie nie. Wspomina konie, na których jeździ na swojej farmie niedaleko Versilii w Toskanii. Jak sam to opisuje, jazda konna jest tak samo naturalna dla osoby niewidomej, jak i dla osoby widzącej. Możesz tego nie wiedzieć, mówi, ale we włoskim wojsku żołnierzy uczy się skakać przez przeszkody z zawiązanymi oczami.

Dowodzi to, że Bocelli nie zaakceptuje ograniczeń swojej ślepoty, niż krytycznych żartów, że jest piosenkarzem popowym, który śpiewa operę, i to głosem, który jest w najlepszym razie ograniczony.

pomysły na majsterkowanie szklarniowe

Najwyraźniej jego popularność komercyjna nie została zmniejszona przez krytyków, choć oczywiste jest, że jest zirytowany ich odmową przyznania (tak jak zrobili to ponownie w ogłoszeniach o jego koncercie w Central Parku), że jego głos jest odpowiedni.

Ludzie czasami uważają zdolności innych za niezwykłe, ponieważ nie mogą pojąć własnej niezwykłej niezdolności, odpowiada Bocelli. Auć!

Krytyczna aprobata, a raczej jej brak, może być ceną, jaką Bocelli zawsze płaci za swoją popularność. To samo można powiedzieć o Eltonie Johnie, Stingu czy Paulu McCartneyu, z których wszyscy znoszą podobne szyderstwa. Czytam dobre recenzje, ale niestety złe recenzje to te, które są emitowane, mówi. Uważa on, że sami krytycy również powinni zostać pociągnięci do odpowiedzialności. Aby dokonać krytyki lub osądu, krytyk musi:

liczby 555 znaczenie

unikaj sprawiania wrażenia, że ​​po prostu wykorzystuje sławę piosenkarza. Potrzebujesz krytyków, którzy nie mają nic do zyskania i nic do stracenia.

Ostatnio wizerunek Bocellego był bliższy gwiazdorce rocka niż klasycznej piosenkarce. Być może korzystał z rady Stinga – który lubi opowiadać o swoich tantrycznych zdolnościach i był na widowni w Nowym Jorku – kiedy doniesiono, że powiedział, że nie lubi sypiać ze swoją dziewczyną przed wielkimi zaręczynami ze śpiewem.

Bocelli chce wyjaśnić sprawę. Nie powiedziałem, że nie spałem z moją dziewczyną przed koncertem, powiedział o zgłoszonych komentarzach. Powiedziałem, że nie powinienem. Gdyby Bocelli mógł mrugnąć, prawdopodobnie by to zrobił. W każdym razie, kontynuuje, myślę, że zasady są stworzone po to, by je łamać…

skomentował poruszył temat jego życia domowego. Bocelli woli nie rozmawiać
jego skomplikowane układy rodzinne, ale jego osobisty asystent wyjaśnił, że dom, który dzieli ze swoją dziewczyną, Veronicą Berti, jest blisko domu jego żony Enrica, z którą rozstał się w 2002 roku, i ich dwóch nastoletnich synów. Aranżacja działa płynnie, mówi PA, ponieważ Veronica poświęca czas i energię na zapewnienie, że tak się stanie.

Po tym, jak zrobił karierę, przechodząc między klasyką a popem, mówi, że zawsze najpierw ciągnęło go do klasyki i przygotowuje się do występu w Romeo i Julii Charlesa Gounoda w przyszłym roku.

Kiedy mój głos jest wyczerpany i pojawiają się wyraźne sygnały, że czas rzucić, mam nadzieję, że będę miał czas, aby się tym cieszyć. Prawdopodobnie wrócę do moich wiejskich korzeni, aby być z moimi zwierzętami i moimi starymi przyjaciółmi.

Liczy się jakość tego, co robisz, a nie ilość, prestiż czy sprzedaż, mówi. Ważne jest, aby być przekonanym, że zrobiłeś coś znaczącego artystycznie. Celem muzyki jest dotarcie do ludzkich serc i sprawienie, by dusza ludzka była bardziej otwarta – bardziej płodna – aby mogły rosnąć inne nasiona.

włącz telewizor w wersji lekkiej

Songs of Praise: Obchody 50. urodzin w niedzielę o 17.30 w BBC1

Reklama

Album Andrea Bocelli Live in Central Park zostaje wydany w listopadzie (Decca Records)