Reakcja fanów skłania reżysera do wyjaśnienia powrotu „martwej” postaci
We Wszechświecie Gwiezdnych Wojen (a może powinna to być odległa galaktyka?) istnieje dziesiątka bohaterów, złoczyńców, mrocznych bohaterów, antybohaterów i tragicznych złoczyńców. Ale jest tylko jeden prawdziwy zły – Imperator Palpatine, który spotkał swój koniec w Powrocie Jedi, zamykając trzyczęściową sagę. To znaczy, kiedy był jeden.
Ryzykując zepsucie 36-letniego filmu, los odzianego despoty zakończył się dość definitywnie, gdy Darth Vader rzucił swoją pomarszczoną masę do dogodnie zlokalizowanego i wyjątkowo głębokiego szybu, poświęcając zarówno cesarza, jak i siebie dla dobra jego syn.
Wygląda jednak na to, że Imperator Palpatine ma tę samą motywację, która przez lata motywowała Voldemorta, Jasona Voorheesa i wielu nadprzyrodzonych sadystów – w takiej czy innej formie najciemniejszy zakątek Ciemnej Strony powróci w Star Wars: Rise of the Skywalker. Zdaniem reżysera JJ Abramsa, ta decyzja okazała się powodować pewne podziały.
Niektórzy ludzie uważają, że nie powinniśmy wracać do pomysłu Palpatine’a i całkowicie to rozumiem – powiedział Empire. Ale jeśli spojrzeć na te dziewięć filmów jak na jedną historię, nie znam wielu książek, w których kilka ostatnich rozdziałów nie ma nic wspólnego z tymi, które pojawiły się wcześniej. Jeśli spojrzysz na pierwsze osiem filmów, wyraźnie widać wszystkie plany tego, co robimy w IX [The Rise of Skywalker].
Gwiazdy z „Rise of the Skywalker” pomogły także wyjaśnić, dlaczego dziewięcioczęściowa opera kosmiczna nie jest w stanie pozbyć się w ostatniej części najbardziej zjadliwego antagonisty.
Imperator i jego doktryna dotarły do wielu postaci ze świata Gwiezdnych Wojen, powiedział John Boyega, który gra Finna w sequelach JJ Abramsa. Ciemna Strona jest tym, czym jest dzięki jego działaniom i planom. To największy wróg, największy wróg.
Daisy Ridley, która gra główną bohaterkę, Rey, powiedziała: „To największy zły w historii Gwiezdnych Wojen”. Odgrywa kluczową rolę w fabule filmu. To nie jest tak, że po prostu pojawia się ponownie; wszystko zostało wyjaśnione.
Gwiezdne Wojny: Skywalker. Odrodzenie w kinach od czwartku, 19 grudnia