Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć zapoznały nas z całą gamą nowych amerykańskich czarodziejów i ich własną alternatywą dla Hogwartu, Ilvermorny. Jednak była jedna rzecz, której nigdy nie dowiedzieliśmy się w spin-offie Harry'ego Pottera: do jakich domów należały?
Reklama
Na szczęście, dzięki fanom, którzy upierali się przy zadawaniu JK Rowling wszystkich ważnych pytań, teraz już wiemy.
Rowling ujawniła, że siostry Tina i Queenie Goldstein – które twierdzą, że Ilvermorny jest znacznie lepsze niż „Bzdura” – były w rzeczywistości w różnych domach Ilvermorny.
Tina była w Thunderbird, nazwanym na cześć potężnej skrzydlatej bestii (tak jak Arnold w filmie), podczas gdy Queenie dołączyła do Pukwudgie, który został nazwany na cześć niezwykle inteligentnego magicznego stworzenia, które napotkała założycielka szkoły, Isolt Sayre.
Tina: Thunderbird.
— JK Rowling (@jk_rowling) 14 grudnia 2016
Królowa: Pukwudgie. https://t.co/JlbudCKxIl
Pukwudgie wydaje się odpowiednim wyborem dla Queenie, biorąc pod uwagę, że ma reprezentować serce czarodzieja i sprzyjać uzdrawianiu. Tymczasem Tina zdecydowanie najlepiej uplasowała się w Thunderbird, podobno reprezentuje duszę czarodzieja i jest najlepszym miejscem dla tych, którzy kochają przygodę.
Prezydent MACUSA Seraphina Picquery w międzyczasie była członkiem Horned Serpent. Ten dom, nazwany przez założyciela szkoły, ma reprezentować umysł czarownicy lub czarodzieja i faworyzować uczonych.
Wąż rogaty. https://t.co/xYXeA9YmWv
— JK Rowling (@jk_rowling) 14 grudnia 2016
A gdyby stary dobry Jacob Kowalski był czarodziejem, znalazłby dom w Wampus, dom nazwany na cześć magicznej istoty i uważany za reprezentację ciała czarodzieja. Wampus faworyzuje wojowników.
ReklamaOczywiście Wampusa. https://t.co/IHBS1m0WeU
— JK Rowling (@jk_rowling) 14 grudnia 2016
A co do samej Rowling? Cóż, wie, gdzie byłaby: Thunderbird, oczywiście.
#FB Thunderbird https://t.co/OqrvZoxy27
— JK Rowling (@jk_rowling) 14 grudnia 2016