Russell T Davies o wstrząsającym rodziną zwrotem akcji w czwartym odcinku Years and Years

Russell T Davies o wstrząsającym rodziną zwrotem akcji w czwartym odcinku Years and Years

Jaki Film Można Zobaczyć?
 




**OSTRZEŻENIE: SPOILERY NA LATA I LATA ODCINEK 4**

Osadzone lata w przyszłości, w świecie wzmocnionych granic i coraz bardziej zdesperowanych uchodźców, Lata i lata przybrały dramatyczny obrót w czwartym odcinku. Widzowie śledzą trudną sytuację Viktora (Maxim Baldry), chłopaka Daniela Lyonsa Russella Toveya, i konsekwencje jego deportacji z powrotem do ojczyzny, na Ukrainę.



Reklama

Znaczna część serii podążała za próbami ponownego zjednoczenia pary – misją, która zakończyła się tragedią pod koniec czwartego odcinka, gdy para wsiadła na nieszczęsną łódź, próbując przekroczyć kanał La Manche. Ostatnie minuty wywołały ogromny szok, gdy pokazano Daniela, który utonął na plaży na południowym wybrzeżu, podczas gdy zszokowany Viktor wrócił do swojego mieszkania w Manchesterze i poinformował swoją rodzinę.

  • Najlepsze programy telewizyjne emitowane w 2019 roku
  • Obsada Years and Years wyjaśnia, dlaczego serial jest jak Black Mirror – ale mniej dystopijny
  • Czy zauważyłeś przepowiednię „Lata i lata”, która już się spełniła?

Aby zaznaczyć dramatyczny zwrot akcji – i zostały już tylko dwa odcinki – Patrick Mulkern z Radio Times spotkał się z twórcą Years and Years Russellem T Daviesem za jego poglądy na ponury obrót wydarzeń w serialu – i aby usłyszeć, co będzie dalej dla futurystycznego dramat rodzinny…

co to znaczy, gdy ciągle widzisz 1111?

Patrick Mulkern: Szok w dzisiejszym odcinku to śmierć Daniela Lyonsa (Russell Tovey). To uderzające, jak w ciągu czterech odcinków przekształcił się z urzędnika mieszkaniowego obojętnego na kontakty z osobami ubiegającymi się o azyl (aż zakochuje się w Ukrainie Wiktorem) w mężczyznę, który traci wszystko – pieniądze, paszport, tożsamość, życie – tak jak on sam. zostaje uchodźcą na marnej pontonie wyrzuconej martwą na południowym wybrzeżu. To mroczna i sprytna ironia. Opowiedz nam więcej o rozwoju Daniela.



Russell T Davies: Cóż, to jest serce całego show. Ta straszna śmierć. To, co naprawdę zamierza zrobić Years and Years – i nie mogliśmy o tym mówić, kiedy rozpoczynaliśmy program, ponieważ nie chcieliśmy, aby ta historia została zepsuta – to pokazanie, w jaki sposób te wydarzenia, które uważamy za odległe , jako inne, jako obce, są bliżej niż nam się wydaje.

Wyobrażamy sobie, że utonięcie w ucieczce z jednego kraju do drugiego to coś, co przytrafia się innym ludziom. To nigdy nie mogło się zdarzyć tutaj. Kiedy ten maluch, Alan Kurdi, został wyrzucony na grecką plażę, wszyscy płakali i powiedzieliśmy, że wszystko musi się zmienić. Musimy się zmienić. Świat musi się zmienić. Nic się nie zmieniło. Problem staje się coraz gorszy. I coraz bliżej.

Kiedy pisałem czwarty odcinek zeszłego lata, nie było ani słowa o uchodźcach przekraczających kanał La Manche. Do Bożego Narodzenia było to codziennie w wiadomościach. Pisząc o tym nie wykazywałem szczególnej przezorności, to cholernie oczywiste. Idzie to w naszą stronę od bardzo dawna i nie ustanie. A bliskość jest właściwie nieistotna – nie ma znaczenia, gdzie to się dzieje, ważne jest, że to się w ogóle dzieje.



Zabicie Daniela to była taka trudna decyzja. Kiedy przedstawiłem program BBC, zginął Viktor (Maxim Baldry). Ale zanim napisałem czwarty odcinek, zdałem sobie sprawę, że się myliłem, że powinien umrzeć Daniel, i rozmawiałem o tym z Nicola Shindler, moim producentem wykonawczym.

  • Kto jest w obsadzie Lata i lata? W jaki sposób rodzina Lyonsów jest spokrewniona?

Napisz, co uważasz za najlepsze, powiedziała. Ale trzymałem się tego, co obiecałem – myślę, że stchórzyłem przed ogromem tego – i napisałem pierwszy szkic z umierającym Wiktorem. Ale nie było tak dobrze. Serial opowiada o rodzinie Lyonsów, a katastrofa na taką skalę, która zmienia całe przedstawienie, musi przydarzyć się Lyonowi. Chodzi o nich. Zdarza się im. Zmienia je. W cyklu o rodzinie przeżywającej bieg historii historia musi na nich odcisnąć piętno.

Więc wtedy napisałem drugi szkic, a Daniel umierał. I w końcu się udało. Wciąż się wahaliśmy – z perspektywy czasu decyzje są łatwe, ale wtedy jeszcze nie byliśmy pewni. Zważyliśmy oba scenariusze. Ludzie je czytają. Przeczytaj je ponownie. Ale w końcu wiedzieliśmy. Po prostu naprawdę zwlekałem, ale byłem pewien.

Śmierć Daniela ma największy wpływ, więc nie ma rywalizacji. Ponieważ masz rację, tak rozwijał się Daniel od pierwszego odcinka. Zwykły mężczyzna w niesatysfakcjonującym małżeństwie. Stać się lepszym człowiekiem i poprzez miłość uświadomić sobie trudną sytuację uchodźców w całej Europie. A potem o to walczyć. Dopóki nie odda życia za człowieka, którego kocha. Przejechał całą drogę i jego historia się skończyła.

Problem polega na tym, że uświadomienie sobie, że Daniel był policzkiem w trakcie kontraktowania z Russellem Toveyem na wszystkie sześć odcinków! Potem musiałem do niego zadzwonić, żeby opowiedzieć mu tę historię i sprawdzić, czy miałby coś przeciwko temu, żeby go zabić. Jednocześnie zachowując to w tajemnicy! Opowiada dobrą anegdotę o tej rozmowie telefonicznej, w której brzmię jak Noël Coward. Zabiję cię, drogi chłopcze, będzie cudownie! A potem Russell przeczytał scenariusz i pokochał go. Dzięki Bogu!

Russell Tovey, który gra Daniela Lyonsa w Years and Years, sfotografowany na BFI/Radio Times Festival 2019

Myślę, że mówiąc o tym przed transmisją, niektórzy widzowie mogą być zdenerwowani tym, co się dzieje. Przypuszczam, że możemy wpaść w złość od tych, którzy narzekają na trop Bury Your Gays, kiedy geje umierają jako pierwsi, jakby byli bardziej jednorazowi.

Myślę, że gniew na ten trop to dobra rzecz, na pewno widziałem programy, które mnie rozzłościły. Ale dla mnie moją pasją do tej historii jest przeniesienie gejowskich postaci na scenę. Stać się głównymi rolami. Kiedy jesteś liderem, podlegasz każdej intrydze. A jeśli to oznacza, że ​​umierasz, umierasz tak, jak musi to zrobić główna postać, niezależnie od tożsamości.

Jed Mercurio wydaje się mieć pasję do zgonów w odcinku czwartym – Stephen Graham umiera w czwartym odcinku Line of Duty, Keeley Hawes został zabity w czwartym odcinku Bodyguard. Tak bardzo kocham pracę Jeda, musiałem wchłonąć jego strukturę!

Ale chodzi o to, że nie kategoryzowałbyś ich jako zgonów heteroseksualnych. Więc nie uważam śmierci Danny'ego za geja. To centralny wątek całego serialu, to podróż bohatera, a jego małe przebłyski próżności w tym odcinku są kluczową wadą bohatera. Kocham Daniela Lyonsa. Będę za nim tęsknić. To jest dokładnie ta emocja, którą chcę stworzyć.

Myślę, że gniew związany z martwymi gejami bierze się również z tego, że gdy już nie żyją, reszta dramatu toczy się wokół nich. Ale tutaj tak się nie dzieje. Viktor wciąż żyje, a walka o uratowanie go w imieniu Daniela staje się kręgosłupem reszty serialu. I przez kilka tygodni mieliśmy ślady związku między Edith (Jessica Hynes) i Fran (Sharon Duncan-Brewster). Teraz zajmują centralne miejsce i stają się parą. Punkt kulminacyjny całego serialu w odcinku szóstym jest w ich rękach, gdy wyruszają na wojnę z Viv Rook.

Oprócz nich mamy nierozwiązaną, niezdefiniowaną seksualność Bethany – jej siostra w tym tygodniu określiła ją w jamajskim patois jako sodomitę, co Bethany przyjęła z radością. I na ekranie przed twoimi oczami pojawia się postać transseksualna, która cicho i radośnie rozwija się. Więc wciąż mamy dobrą mieszankę. Oczywiście bez Daniela Lyonsa, ale jego obecność jest ogromna – od teraz to rodzina w stanie wojny, próbująca naprawić sytuację.

Zabawna rzecz, ale prasa Mike'a Bartletta miała postać w BBC1 o imieniu Danny Lyons. On też umarł! Wysłałem e-mail do Mike'a podając Pechowe imię


PO POŁUDNIU: W „Latach i latach” jest silny motyw zdrady. Kolejnym ważnym momentem w odcinku czwartym jest to, że Celeste wreszcie majestatycznie ujawnia romans Stephena z Elaine całej rodzinie Lyons. Ku ich dezaprobacie. Jak to się dzieje, że, jak wspomniano w odcinku, Daniel wyszedł lżej, kiedy porzucił męża i pobiegł do Wiktora, gdy bomba wybuchła w pierwszym odcinku?

Celeste (T'nia Miller), Stephen (Rory Kinnear) i Elaine (Rachel Logan)

BRT: Cóż, nie wszystkie sprawy są sobie równe. Daniel był żonaty z mężczyzną, który mieszkał przez telefon, uważał, że zarazki nie istnieją i był zafascynowany płaską Ziemią. A kiedy Daniel spał z kimś innym, właściwie tego nie ukrywał. To było trudne, ale bardzo szczerze zostawił męża.

Z drugiej strony Stephen jest tak załamany i pobity, że prowadzi długi, skryty romans przez długi czas, podczas gdy jego żona pracuje dzień i noc, aby utrzymać rodzinę. Ani Daniel, ani Stephen nie rozumieją tego dobrze, ale mogę bardziej współczuć jednemu niż drugiemu.

A tak przy okazji, czy Celeste nie jest majestatyczna? To wielka radość widzieć, jak T’Nia Miller chwyta tę część i biega z nią. Była w odcinku Banana [E4 2015] i wtedy postanowiłem ponownie z nią pracować. Myślę, że cała ta obsada jest wyjątkowa. Ułożone przez Andy'ego Pryora. Nie ma głównych nagród dla reżysera obsady, powinny być!

Ale ważniejsze jest to, że tak, w serialu relacje wznoszą się i upadają, a nawet powtarzają się, by ponownie wzrosnąć i upaść. Ale jest w tym konkretny punkt, aby pokazać upływ czasu. Myślałem o mojej siostrzenicy, która niedawno obchodziła 23. urodziny. I spojrzeliśmy na zdjęcie jej 21. roku. Teraz myślę o mojej rodzinie jako prostolinijnej i ustabilizowanej. A jednak ze zdjęcia 12 osób w ciągu dwóch lat jedna zmarła, jedna rozwiedziona, jedna porzucona, a jedna… cóż, mogę to tylko opisać jako wygnaną. Długa historia. Ale zasłużyła na to. A to zwyczajna rodzina. Życie toczy się dalej.


Wieża Vivienne (Emma Thompson)

PO POŁUDNIU: Upiorna Vivienne Rook (Emma Thompson) została wreszcie premierem ze swoją Partią Czterech Gwiazd. Większość rodziny Lyons od samego początku uważała ją za potwora, ale jej awans był nieubłagany i nawet zbuntowana Edith wydawała się być przekonana. Kogo miałeś na myśli, tworząc Vivienne i co myślisz o typie osoby publicznej, którą reprezentuje?

BRT: Och, ona jest postrachem współczesności. Myślę, że wszyscy możemy na nią wskazać i powiedzieć, że Boris, Trump, Farage czy ktokolwiek, kto jest potworem tego tygodnia.

jak otwierasz słoik

Ale ona też jest nami, jest każdą sprzedajną, samolubną myślą, jaką kiedykolwiek mieliśmy, ucieleśnioną. Ona jest tym głosem, internetowym wycie, jest surową myślą wyrażoną z komedią, wigorem i jadem. Zastanawiamy się, dlaczego te wielkie populistyczne postacie pojawiają się w społeczeństwie, ale to przez nas. Wszyscy z nas. Robimy to. Nie jakiś inny. To my.

linijka systemu metrycznego

Dlatego czasami musiałem zmuszać Viv do powiedzenia rzeczy, z którymi absolutnie się zgadzam. Jej przemówienie w drugim odcinku o dostępie dzieci do pornografii przez telefony komórkowe jest absolutnie słuszne. To przerażające. Widziałem ostatnio pisarza, który mówił, że to nie jest taki problem, bo dzieciakom się to nudzi po dziesięciu minutach. To nie jest rozwiązanie, tylko pokazuje problem ciemnienia!

Więc tak, Viv wykorzystuje każdą platformę, każde pojęcie, każde szaleństwo, aby zostać wysłuchanym. Ale w dzisiejszych czasach wszyscy to robimy.


PO POŁUDNIU: Lata i lata przewidują niedaleką przyszłość, której wielu z nas się boi. W miarę rozwoju serii widzimy upadek porządku światowego, a rodzina Lyonsów opłakuje upadek zachodnich liberalnych demokracji i wzrost ekstremizmu, czy to skrajnie prawicowego, czy skrajnie lewicowego. Zawsze wydawałeś się bardzo pogodnym i optymistycznym człowiekiem. Czy zmieniłeś się i jak bardzo ta seria odzwierciedla twoje własne lęki?

BRT: Nie zmieniłem się specjalnie, nie sądzę, żeby ktokolwiek był tylko optymistą, albo tylko pesymistą. Zwłaszcza w mojej pracy. Jestem zatrudniona do napisania czegoś szczęśliwego jednego dnia, tragicznego następnego, komedii romantycznej w środę i apokalipsy w piątkowe popołudnie.

To powiedziawszy, świat wydaje się w tej chwili niezwykły. Nigdy nie sądziłem, że zobaczę prezydenta Stanów Zjednoczonych dotrzymującego towarzystwa antyszczepionkowcom. Lub ludzi otwarcie i poważnie wyrażających teorie Płaskiej Ziemi. Albo minister rządu mówiący: Ludzie w tym kraju mają dość ekspertów. Więc przypuszczam, że ostatnio czuję się bardziej zaniepokojony. A te wzory wydają się być tak rozległe, że widzę je długo po mojej śmierci. Myślę, że ta kolejka górska ma przed sobą długą drogę.

Ale zawsze się o to martwiłem! Przez dziesięciolecia myślałem, że prawa gejów są cienkie jak papier, że najmniejsza zmiana w głosowaniu może wymazać wszystko, co zyskaliśmy, w mgnieniu oka. Widzę, że z każdym rokiem ta możliwość jest coraz bliższa. I nieważne o prawach gejów, spójrz, co dzieje się z kobietami w USA. Co za świat.

Tak więc lata i lata nie są nagłą reakcją na życie w Wielkiej Brytanii w dzisiejszych czasach, buduje się we mnie od dziesięcioleci. Zawsze miałem te zmartwienia.

To zabawne, często myślę, że wpływ na mnie ma fakt, że moi rodzice byli nauczycielami klasyki, a dom był pełen książek o mitach greckich i rzymskich. Kochałem te rzeczy. Dlatego zawsze otaczały mnie opowieści o upadku cywilizacji. Te książki dotyczyły złotych wieków, których już nie ma. Jest opowieść Plutarcha o śmierci Wielkiego Boga Pana. Ogłaszana jest faktyczna śmierć boga, która odbija się echem w całej krainie, nigdy tego nie zapomniałem. Więc obwiniaj mamę i tatę, jestem w tym pogrążony.

Russell T Davies (w środku, na stojąco) z członkami obsady i ekipy Years and Years na BFI/Radio Times Festival 2019

To powiedziawszy, myślę, że jedynym miejscem, w którym możemy mieć szczęśliwe zakończenie, jest fikcja. I próbowałem pokazać nadzieję, odporność i triumf w latach i latach. Może komedia jest trochę mroczna – jestem w tej chwili w Walii i ludzie ciągle mi mówią, jak zabawny jest ten serial, z czym się zgadzam, więc może to walijskie poczucie humoru. Może to zbyt walijskie! Nieczęsto można to powiedzieć. Ale szczerze obiecuję, trzymaj się tego do samego końca, a zostaniesz nagrodzony. Jest nadzieja i jest radość. Dotarcie tam jest po prostu niezłą podróżą.


PO POŁUDNIU: Nie tylko musisz być o krok przed szalonym światem polityki, ale także wyobrażasz sobie postępy w nauce i technologii, takie jak telefony wszczepione w ręce użytkowników, trans-ludzie (ludzie zamieniający się w czyste dane), lub Blink, przypominające pióro urządzenie Vivienne Rook, które niszczy każde urządzenie internetowe w pobliżu. Jakie masz obawy dotyczące szybkiego tempa technologii – i czy nie powinieneś opatentować niektórych z tych innowacji?

BRT: Hah, chciałbym móc wynaleźć i opatentować tę maskę filtrującą. Nawiasem mówiąc, miało to zawierać o wiele więcej… ale mamy tylko przyzwoity budżet telewizyjny, a to był drogi strzał FX, więc maski znikają po pierwszym odcinku! Prawie umieściłem w linii o tym, jak odkryto, że są rakotwórcze.

Jeśli chodzi o Blink, to nie jest zbyt pomysłowe. Myślę, że już pierwszy odcinek Dobrej żony miał takie urządzenie działające w szkole. Jeśli dobrze pamiętam. Zbiorę się z najlepszych! Ale w moim wieku łatwo jest być cynicznym wobec technologii. Kiedy byłem młody, mówiono, że oglądanie zbyt dużej ilości telewizji sparaliżuje nasz mózg, ale poradziłem sobie dobrze. (OK, zatrzymaj komentarze.)

Należy podkreślić, że Bethany jest świadkiem technologii, a ona jest samotną dziewczyną dorastającą na ekranie. Więc się myli. Na początku to nie technologia jest zła, po prostu Bethany jest młoda. Ale dorasta – Lydia West wykonuje najbardziej niezwykłą robotę, pokazując nam, jak Bethany wyrasta na kobietę – iw końcu rozumie technologię, a technologia w końcu do niej pasuje. Ma nad tym kontrolę, jest dorosła. Powiedzenie, że Bethany ma naprawdę szczęśliwe zakończenie, nie zdradza zbyt wiele. Transhumanizm nie dotyczy śmierci i ciemności; chodzi o nowy świat, którego zrozumienie zajmuje nam trochę czasu.

Years and Years obsadzili Rory Kinnear, T’Nia Miller, Lydia West, Anne Reid, Ruth Madeley, Maxim Baldry i Russell Tovey na festiwalu Radio Times/BFI 2019


PO POŁUDNIU: Jaka była początkowa iskra, która skłoniła cię do napisania „Lata i lata”?

BRT: To były wybory Donalda Trumpa. To wydaje się być osią, wydarzeniem, wokół którego kręci się nasz świat. Bóg wie, dokąd zmierza, i Bóg wie, skąd się wziął. Nadal nad tym pracujemy. Nawet Donald Trump nie ma na to odpowiedzi. Ale to mnie podnieciło – Lata i Lata siedziały mi w głowie od bardzo wielu lat, ale tamtej nocy otworzyłem plik i zacząłem pisać.


PO POŁUDNIU: Fani Doctor Who z dobrymi wspomnieniami mogą pamiętać, że 11 lat temu stworzyłeś kolejną Vivien Rook, dziennikarkę Mirror, graną przez Nicholę McAuliffe i zdeptaną przez Johna Simma jako Mistrza. Dlaczego ponownie użyłeś tej nazwy?

BRT: Ach, po prostu świetne imię. Kiedy byłem dzieckiem, uwielbiałem czytać Jean Rooka w Daily Express. Pierwsza osoba, jaką przeczytałem, krytykująca rodzinę królewską. Nazywała się Pierwsza Dama Fleet Street. Jest prawdopodobnie wspaniałym dramatem, który czeka na zrobienie!


PO POŁUDNIU: Znajoma powiedziała, że ​​pierwszy odcinek przypominał jej twoją markę Doctor Who, tylko że nie ma w nim Doktora. Aspekty lat i lat przypominają mi twój genialny odcinek z 2008 roku „Skręć w lewo”, w którym świat pogrąża się w garści po śmierci Władcy Czasu. Jak myślisz, w jakim stopniu Twoja przeszła praca wpływa na nowe projekty, gdy rozwijasz się jako pisarz?

BRT: Och, czasami wydaje mi się, że piszę jeden długi scenariusz. Myślę, że każdy program, jaki kiedykolwiek napisałem, pasuje do jednego wielkiego świata. Bob i Rose mogą wpaść na Harolda Saxona każdego dnia. Nie jestem po prostu wygadany – myślę o rzeczach, o których piszę przez cały dzień. To nic wyjątkowego, wszyscy mamy rzeczy, nad którymi pracujemy przez całe nasze życie. Więc tak, coś, co napisałem dziesięć lat temu, może jutro pojawić się w Scenie 67. Ale dla mnie to nie było dziesięć lat temu; zawsze tam było.

  • Twórca Years and Years Russell T Davies: opieka nad mężem to najwspanialsza praca, jaką kiedykolwiek wykonam


PO POŁUDNIU: Szkoda, że ​​lata i lata nie wystartowały w rankingach, ale ci, którzy go trzymają, wydają się to uwielbiać. Co myślisz o przyjęciu serialu io tym, że nie dociera do większej liczby osób?

BRT: Ach, najwyraźniej za mało wchłonąłem Jeda Mercurio, dostaje oceny! Zawsze jestem rozdarty między dwiema skrajnościami – nie mogę uwierzyć, że ktokolwiek ogląda cokolwiek, co piszę, jednocześnie uważając, że powinno oglądać pięć miliardów ludzi.

Niepewność i arogancja pisania idą w parze. Ale wciąż miałem odręcznie napisaną kartkę od Alana Bleasdale'a, mówiącą, jak bardzo ją kochał. Co za komplement, co za zaszczyt! To mnie załatwi. I wszyscy mamy nadzieję, że publiczność przyjdzie, aby znaleźć program na iPlayer, więc trzymamy kciuki. Zawsze wiedzieliśmy, na każdym poziomie, że to ryzykowna prowizja – jak mogłoby nie być? Więc dziękuj Bogu za BBC1, który podejmuje ryzyko.


PO POŁUDNIU: Powiedziałeś mi, że Lata i Lata stają się coraz bardziej szalone i dzikie. Czego możemy się spodziewać w dwóch ostatnich odcinkach…?

zdanie króla tygrysa

BRT: Och, zmierza do wojny totalnej! To trudny show do zbalansowania, ponieważ rodzina Lyonsów jest zupełnie zwyczajna – nie są królami ani milionerami; historia im się przytrafia, a nie oni ją czynią. Tak umiera Daniel, jako maleńka postać w wielkich, strasznych wydarzeniach przetaczających się przez Europę.

Ale teoretycznie to wszystko bardzo dobrze. Dramat ma inne zasady. Dramat wymaga, aby postacie nie mogły po prostu siedzieć. Oto rewolucja, powoli w odcinku piątym, a następnie w dużym stopniu w odcinku szóstym – motywowanym śmiercią Danny’ego – gdy rodzina w końcu staje w obronie siebie. Tak jak cały kraj pogrąża się w piekle, gdy Viv Rook ujawnia swoje ostatnie rozdanie.

A Lyons nie są zjednoczeni, to wojna brata przeciwko siostrze, młodych przeciwko starym, rodziny przeciwko państwu. Eksplozje, zamieszki i jedne z najlepszych aktorów, jakie kiedykolwiek widziałem – między Stephenem a Celeste dochodzi do przerażającego starcia, które jest naprawdę druzgocące. Zobaczysz Jessicę Hynes w najlepszym i najodważniejszym wydaniu. Pięciostronicowe przemówienie Anne Reid [jako gran Muriel z Lyonu], które jest po prostu grą aktorską. O tak, jestem bardzo zadowolony z tego programu. Mam nadzieję, że ci się spodoba.

Anne Reid, która gra Muriel w latach i latach, sfotografowana na festiwalu BFI/Radio Times 2019


PO POŁUDNIU: Jak idzie sprawa z twoim kolejnym dużym projektem, The Boys (seria o kryzysie AIDS w latach 80.)?

BRT: Ach, idzie do przodu z Kanałem 4. Coraz szybciej. To jest bardzo ekscytujące! Filmowanie w drugiej połowie tego roku. Chociaż jestem przesądny, że mówię za dużo z góry. Jestem pewien, że będziemy musieli zmienić jego nazwę, ponieważ istnieje inny serial o nazwie The Boys, oparty na długoletnim tytule komiksowym. Więc sugestie na pocztówce proszę!

Reklama

Lata i lata trwają we wtorki o 21:00 na BBC1