Uroczego nowego droida Gwiezdnych wojen w The Rise of Skywalker gra JJ Abrams

Uroczego nowego droida Gwiezdnych wojen w The Rise of Skywalker gra JJ Abrams

Jaki Film Można Zobaczyć?
 




Od kultowych C-3PO i R2-D2 po BB-8 i K-2SO Alana Tudyka, franczyza Star Wars zawsze udawało się stworzyć urocze, lubiane przez fanów postacie droidów – i oczywiście najnowszy film The Rise of Skywalker nie jest wyjątkiem , wprowadzając nową postać kołową i stożkową o nazwie D-0 w odcinku IX.



Reklama

Jednak w przeciwieństwie do wielu mniejszych droidów, D-0 potrafi mówić – aczkolwiek krótkimi, nagranymi wcześniej frazami, często po prostu powtarzającymi Nie, dziękuję! kiedy ludzie próbują go dotknąć (możliwe do powiązania) – i okazuje się, że jego głosem jest całkiem pomyślna postać.

Tak, w D-0 gra nikt inny jak reżyser Rise of Skywalker J.J. Sam Abrams, którego rola została ujawniona w napisach końcowych nowego filmu.



Występ Abramsa podąża za długą linią podobnych tajnych gościnnych zwrotów we współczesnych filmach Gwiezdnych Wojen, w tym (ale nie tylko) Daniela Craiga, księcia Williama i księcia Harry'ego grających szturmowców, Gary'ego Barlowa grającego bojownika ruchu oporu i twórcę Hamiltona Lin-Manuela Miranda jako pilot X-Wing, choć daleko jej do największej niespodzianki postaci z odcinka IX (ale na razie bez spoilerów).

D-0 JJ Abramsa z Oscarem Isaacem, Anthonym Danielsem, Daisy Ridley i Johnem Boyegą (Disney)

I naprawdę nie możemy winić Abramsa za dodanie siebie. Najwyraźniej w swoim ostatnim miłosnym liście do uniwersum Gwiezdnych Wojen Abrams nie mógł się oprzeć przygodzie ze swoją obsadą Daisy Ridley, Johnem Boyegą i Oscarem Isaakiem po raz ostatni czas – nawet jeśli spędzał czas malutki, przerażony i ze spiczastą głową.



Reklama

Gwiezdne wojny, odcinek IX: The Rise of Skywalker w brytyjskich kinach