Sugar Rush: ponownie wydany lesbijski sitcom przypomina nam, że przed programowaniem queer jest jeszcze długa droga

Sugar Rush: ponownie wydany lesbijski sitcom przypomina nam, że przed programowaniem queer jest jeszcze długa droga

Jaki Film Można Zobaczyć?
 




To mówi coś o stanie różnorodności w brytyjskiej telewizji, że obecnie najlepszym programem o związkach lesbijskich jest serial z 2005 roku. Sugar Rush jest częścią Pride Collection Channel 4, wyboru zestawów pudełkowych poświęconych tematom LGBTQ+, ponownie wydanej zbiega się z 50. rocznicą uchwalenia ustawy o przestępstwach seksualnych z 1967 r., która częściowo zdekryminalizowała akty homoseksualne między mężczyznami.



Reklama

Ponad dekadę później Sugar Rush, zaadaptowana z powieści Julie Burchill o tym samym tytule, wciąż jest fascynująca i surowa, zabawna i bolesna. W bijącym rytmie neonowe serce to odwieczna opowieść o nieodwzajemnionej miłości; klasyczna opowieść o pożądaniu i tęsknocie przetransponowana na dziwny, lepki błyszczyk. Zasługuje na nowe pokolenie fanów, ale niestety widzowie w 2017 roku nie mogą z nostalgią postrzegać go jako pierwszego w swoim rodzaju, co stało się precedensem w przedstawianiu związków lesbijskich w telewizji. To, co powinno być wyrzutnią dla większej liczby podobnych, nadal wydaje się rzadkim wyjątkiem w krajobrazie telewizyjnym, w którym program skoncentrowany wokół gejów pojawia się tylko raz na pięć lat.

Channel 4 szczyci się tym, że znajduje się w czołówce przepychającej granice brytyjskiej telewizji, jednak z 16 programów w kolekcji Pride, Sugar Rush jest jedynym, który koncentruje się na związku lesbijskim. Kanał 4 wciąż wyprzedza innych nadawców z Wielkiej Brytanii – na przykład serial Russell T Davies Banana podjął pozornie świadomy wysiłek, aby uwzględnić różne historie, z ponad połową odcinków poświęconych queer kobietom – ale czy to wystarczająco daleko?

streamuj Charlie Brown Dziękczynienia

Sugar Rush



Prawie nieobecność programów lesbijskich w Pride Collection wskazuje na większy brak w brytyjskim przemyśle telewizyjnym; Nadal bardzo brakuje programowania LGBTQ+, z rażącą potrzebą reprezentacji pełnego spektrum tożsamości LGBTQ+. I choć programy o lesbijkach i biseksualnych kobietach są bardzo nieliczne, osoby transpłciowe radzą sobie jeszcze gorzej – pokazując, że brytyjska telewizja ma szokująco wąską wizję tego, co stanowi queer.

Pierwsza seria Sugar Rush opowiada o napędzanym hormonami zawirowaniu, jakim jest seksualna obsesja Kim (Olivia Hallinan) na punkcie jej najlepszej przyjaciółki Marii Sweet, znanej również jako Sugar. Dwa lata przed pierwszym wyemitowaniem Skins, Sugar Rush sprzedawała swoich pokręconych rodziców i zaniedbanych nastolatków, gdy krucha, paląca papierosy matka Kima, Stella (Sara Stewart) wdała się w romans z Dale'em, marzycielskim dekoratorem wnętrz (Neil Jackson) i Kim zmusili do wyboru między powiedzeniem ojcu (grany jako cierpiący i bezużyteczny przez Richarda Lumsdena) a utrzymaniem rodziny razem.

Dodaj cukier do mieszanki i masz przepis na totalny chaos. Sugar (Lenora Crichlow) uosabia samolubną, impulsywną brawurę charakterystyczną dla zagubionych nastoletnich dziewcząt. Jest zgryźliwą, przeklinającą, schludną wódką, popijającą wódkę, umiejętnie przedstawiona przez Crichlowa jako głęboko w młodzieńczym czyśćcu, balansująca gdzieś pomiędzy przebudzeniem seksualnym a załamaniem nerwowym. Naturalnie, każdy złodziej piekieł potrzebuje oddanego towarzysza, a Sugar odnajduje ją w Kim. Jedyną rzeczą jest to, że wydaje się, że liczyła na to, że jej chłopak będzie trochę mniej, no cóż, gejem.



Sugar Rush dzieli kategorię 1999-2007 w Pride Collection z przełomowym Queer as Folk, również napisanym przez Russella T Daviesa z Cucumber. Kiedy jednak Queer jako walczący nastolatek z Folku, Nathan, godzi się ze swoją seksualnością, ma przynajmniej wzorce do naśladowania (choć głęboko wadliwe) w postaci Stuarta i Vince'a oraz cuda Manchesteru Canal Street, w których można wykuć tożsamość. Pomimo tego, że rozgrywa się w brytyjskim San Francisco, chwalebnie gejowskim Brighton, pociąg Kim do kobiet sprawia, że ​​pierwszy serial jest zdominowany przez miażdżącą samotność, w otoczeniu heteroseksualnych dramatów jej rodziców i Sugar.

Queer jak folk

Serial pokazuje ją, jak chodzi do kościoła, który obiecuje wyleczyć ją z homoseksualizmu, i śpi z sąsiadem Tomem (w tej roli bardzo młody, szczenięcy Andrew Garfield), próbując wyleczyć się z queerowego pożądania. Jej spanikowany wewnętrzny monolog, kiedy zauważa, że ​​pociąga ją koleżanka grzesznica w kościele – To nie jest gejowska sprawa, to sprawa Sugar, desperacko próbuje sobie wmówić – przejmująco wyraża strach i zaprzeczenie, które mogą pojawić się, gdy uświadomi sobie, że pociąga cię tej samej płci. Z torysami głosującymi na blok obowiązkowa edukacja seksualna LGBTQ+ na początku tego roku doświadczenie Kim prawdopodobnie nie stanie się mniej powszechne, co sprawi, że programy takie jak Sugar Rush będą jeszcze ważniejsze.

Niestety, chociaż Sugar Rush była jak na swoje czasy pod wieloma względami postępowa, jej stosunek do zgody na seks jest drażniący i pełen hipokryzji. Podczas gdy, z niezwykłą świadomością, kwestia zgody jest badana, jeśli chodzi o zawsze pijane kontakty seksualne Sugar, anomalny trzeci odcinek widzi, jak Kim kontempluje gwałt na randce. Chociaż jest jasne, że nigdy by się z tym nie zgodziła, ta idea napaści seksualnej jest traktowana w lekkim i lekceważącym tonie, pozostawiając kwaśny posmak w ustach i uderzając niesamowicie smętną nutą w tym, co jest skądinąd humanitarne i wrażliwe. dramat. Odcinek można pominąć bez cierpienia fabuły – zalecany ruch, biorąc pod uwagę, że popycha Kim z sympatycznego, ale wadliwego do naprawdę nieodwracalnego.

czerń i kolory

Pomijając ten rażący błąd, Sugar Rush jest bardzo potrzebną poprawką queer – w szczególności kobiet kochających kobiety – programów w krajobrazie telewizyjnym, którego wciąż brakuje odpowiedniej reprezentacji. Nisko-fioletowa, lekko przyćmiona wersja Noughties Brighton jest idealnym tłem dla historii pierwszej miłości: deszczu na morzu, migających świateł gier zręcznościowych i twarzy błyszczących mieszaniną brokatowych cieni do powiek i łez.

Sugar Rush to pean na temat pewnego rodzaju nastoletniego marzenia – takiego, o którym telewizja głównego nurtu lubi zapominać.

Reklama

Autor: Priya Khaira-Hanks