Recenzja finału Wojny i pokoju: poruszający i potężny ostatni hurra

Recenzja finału Wojny i pokoju: poruszający i potężny ostatni hurra

Jaki Film Można Zobaczyć?
 




córka w yellowstone

**UWAGA O SPOILERA! NIE czytaj dalej, jeśli nie widziałeś ostatniego odcinka Wojny i pokoju **

Kurtyna opadła na tę epicką historię i jaka to była podróż.



Reklama

Wielkie serce sybaryty Adriana Edmondsona, hrabiego Ilji Rostowa, w końcu poddało się podczas ostatniego odcinka dzisiejszego wieczoru, wprawiając biedną Nataszę, jego córkę, w jeszcze większą rozpacz po śmierci jej ukochanego Andrieja.

Ale przynajmniej kiedy postać Jamesa Nortona porzuciła ducha, wygłosił piękną pochwałę na temat sensu życia – taką, która jest echem własnej filozofii Tołstoja.

Świat chce, żebyśmy to pokochali… i to nie jest trudne, to łatwe – powiedział w jednym ze swoich ostatnich wypowiedzi, zastanawiając się nad pięknem brzęczącej muchy.



Ale, oczywiście, miłość nie może zwyciężyć wszystkiego i w końcu poddał się odniesionym urazom w pierwszym z wielu ważnych – i łamiących serce – momentów tego rozszerzonego końcowego odcinka. Swoją pracą pogrzebową z pewnością zajęci byli rosyjscy księża prawosławni.

kiedy wyjdzie nowy sezon fortnite

Na szczęście Pierre uciekł przed kosą Ponurego Żniwiarza. W końcu dotarł do końca podróży, która była chyba najbardziej epicka, nawet jak na standardy tej monumentalnej opowieści.

Człowiek, który wszedł w opowieść chwalącą Napoleona, stał się kimś, kto wierzył, że ma jakąś boską misję zabicia francuskiego przywódcy. W podbitej Moskwie to nie przyszło zbyt wiele. P. wielkoduszny nie mógł powstrzymać się od ratowania maltretowanego Moskwiczana i został wrzucony do potrzasku, uciekając przed plutonem egzekucyjnym za skórę nosa (a może to powinien być wąs z krzaczastej brody, którą zapuścił).



Zdobył akceptację i większe zrozumienie świata od życzliwego chłopa z psem, który dzielił się jego skromnymi kęsami jedzenia – moment, który, gdy w końcu znalazł wolność, powtórzył. Zamiast pochłonąć swój pierwszy posiłek w swoim pałacu, przeżuł ostrożnie i załamał się. Kolejny genialny moment.

Natasha również dojrzała w przedstawieniu, które w trakcie serialu uczyniło Lily James poważną i znakomitą aktorką o wysokiej pozycji.

Nastolatka, gdy zaczyna się seria, ale zdesperowana, by dorosnąć i poznać świat, wyszła za mąż za Pierre'a, ale po drodze niosła nieszczęście.

androgyniczne kręcone fryzury

Ich spotkanie było kolejną piękną sceną, w której Paul Dano uchwycił wahanie swoich wcześniejszych lat z nowo odkrytą mądrością i odwagą. W końcu mógł mieć nadzieję na serce Nataszy i przynajmniej mieć pewne oczekiwanie, że jego uczucia zostaną odwzajemnione.

– Wygląda świeżo po wyjściu z łaźni, cały czysty i czysty – zauważyła Marya, zanim zadał pytanie. Ale Pierre przeszedł odrodzenie bardziej duchowe niż fizyczne i oglądanie go było olśniewające.

W odcinku pełnym akcji byliśmy świadkami rozdrażnionej furii Napoleona, że ​​Rosjanie opuścili swoją stolicę w brutalnym (dość sprytnym, jak się okazało) podstępie, aby odciąć jego linie zaopatrzenia i zagłodzić jego wojska do odwrotu. Ale tak było nasze zaabsorbowanie życiem tych ludzi, że nawet wielki francuski tyran czuł się małą i zredukowaną postacią, gdy rozpatruje się ją w kontekście życia ludzi, których zmagania przeżywaliśmy i oddychaliśmy przez ostatnie sześć odcinków.

Wśród tych postaci była biedna Sonia (Aisling Loftus), która musiała pogodzić się z utratą Nikołaja po tym, jak wpadł w ramiona kobiety, którą naprawdę kochał – Maryi (Jessie Buckley). I nawet Dołochow (Tom Burke) znalazł odkupienie, patrolując dzikie tereny Moskwy, zabijając Francuzów, gdy uciekali. To on znalazł i uratował swojego dawnego rywala w miłości, Pierre'a – innego mężczyznę niż pijanego łobuza, który ukradł Helene we wczesnych dramatycznych potyczkach serialu.

222 w numerologii

A skoro już o tym mowa, biedna Helene dostała się w najbardziej przerażający możliwy sposób. Żona, która zdradziła Pierre'a, przedawkowała lekarstwa mające na celu wywołanie aborcji i jej koniec był ponury i krwawy.

Reklama

Jako całość ta seria wydawała się bezbłędna. Znakomita adaptacja Andrew Daviesa wydestylowała esencję tej wspaniałej, rozległej książki z wytrawnymi umiejętnościami, oddając intensywność uczuć, przesuwając się bez wysiłku nad złożonym spiskiem i przechodząc od razu do dramatycznego mięsa opowieści z klifowym wieszakiem w każdym odcinku. Pękł telewizor. Brawo wszyscy zaangażowani!