Recenzja 2 sezonu Wiedźmina: wadliwy, ale ekscytujący powrót Geralta z Rivii

Recenzja 2 sezonu Wiedźmina: wadliwy, ale ekscytujący powrót Geralta z Rivii

Jaki Film Można Zobaczyć?
 

Ten konkurs jest już zamknięty





Za pomocą: Eammon Jacobs



Reklama 3.0 na 5 gwiazdek

Henry Cavill chrząka z powrotem na nasze ekrany jako gburowaty zabójca potworów do wynajęcia Geralt z Rivii w drugim sezonie Wiedźmina i jest to mile widziany powrót do epickiej serii fantasy Netflix po dwuletnim oczekiwaniu.

gta 5 cheat kody ps4 monster truck

Rozciągająca się opowieść rozpoczyna się chwilę po dramatycznym zakończeniu pierwszego sezonu, w którym siły Nilfgaardu ścierają się z Królestwami Północy i Bractwem Magów w bitwie pod Sodden Hill. Była to paraliżująca porażka dla czarno-złotych złoczyńców, ale pozorna śmierć Yennefer (Anya Chalotra) pozostawiła jej sojuszników w nieładzie, podczas gdy Geralt jest, co zrozumiałe, zdruzgotany jej stratą.

Aby zarządzać preferencjami poczty e-mail, kliknij tutaj.



Jasne, stalowy szermierz może wyglądać (i zachowywać się) tak, jakby był martwy w środku, ale wciąż ma serce pod całą tą zbroją. Mimo to ta strata w rzeczywistości sprawia, że ​​postać Geralta jest znacznie bardziej otwarta w jego dynamice z Ciri (Freya Allan), którą przysiągł chronić.

Cavill ma o wiele więcej do zabawy w tym sezonie, gdy porusza temat tego, co sprawia, że ​​Geralt działa i jak wyglądało jego życie, trenując pod okiem starszego łowcy potworów Vesemira (Kim Bodnia) w twierdzy Wiedźmina, Kaer Morhen. Więc chociaż wciąż jest zrzędliwym awanturnikiem, tym razem nasza przewaga jest odświeżająco gadatliwa. Właściwie to radość widzieć, jak się relaksuje, gdy spotyka się z Vesemirem i innymi Wiedźminami.

Nie jest jedynym, który ma głębszy łuk postaci, a Ciri Freya Allan zyskuje większość uwagi w sześciu odcinkach udostępnionych krytykom. Cały jej łuk jest niesamowicie wzmacniający, a Samotny wilk i młode dynamika, jaką ma z Geraltem, tworzy świetną historię. Jednak pomimo kilku montaży treningowych tak naprawdę nie angażuje się w akcję, co jest rozczarowujące, ponieważ program stale wyjaśnia, jaki ma potencjał.



Jednak za każdym razem, gdy potwór uderza w wentylator, jest ciągle odsuwany na bok przez Geralta, który po prostu każe jej uciekać i ukrywać się. Szczerze mówiąc, wydaje się niesamowicie redukcyjny. Oczywiście nie jest tak utalentowaną wojowniczką jak sam Wiedźmin – ale na ekranie po prostu opiera się na bezpieczeństwie meczu 1 na 1, gdy Geralt po raz kolejny walczy z warczącą bestią.

Netflix

Na szczęście bitwy z potworami są wyjątkowo ekscytujące, a Geralt stawia czoła niezwykle pomysłowym zagrożeniom – i to tutaj Wiedźmin naprawdę wpycha się w gatunek horroru. Pierwszy odcinek przedstawia starego przyjaciela Geralta, Nivellena (Kristofer Hivju), i chociaż jest niezwykle charyzmatyczny, skrywa kilka mrocznych sekretów. Rozgrywa się jak funkcja nawiedzonego domu, ponieważ tragedia i ekscytujące przerażenie idą w parze.

Tymczasem odcinek drugi zawiera kolejną wyróżniającą się istotę, która w fascynujący sposób wkracza na terytorium horroru cielesnego. Spektakl na początku kładzie intelektualny obrót na całym szaleństwie potworów, sugerując, że chociaż stworzenia zabijają ludzi, ludzie robią złe rzeczy wszystkim. Cóż, prawda.

Seria wskazuje również, że wszyscy na kontynencie mają do czynienia z jakąś traumą po wybuchowych wydarzeniach na Sodden Hill, ale nadal naciskają. Równowaga między radzeniem z traumą a obowiązkami jest dla większości postaci kluczowym tematem, ale rozciąga się również na główny wątek. Nie wdając się w spoilery, Królestwa Północy robią krok do przodu i zaczynają popełniać ohydne okrucieństwa, wykorzystując swoją obłudną naturę do obrony tego, co w istocie jest apartheidem.

jak zbudować stolik pod telewizor z płaskim ekranem?

To intensywna część sezonu, która może mieć duży potencjał głębi i znaczenia społecznego. Ale niestety, kiedy podział rasowy się już ustali, serial wydaje się nie wiedzieć, co z tym zrobić (chociaż warto zauważyć, że krytycy otrzymali tylko sześć odcinków z ośmiu, więc możliwe, że w ostatnich dwóch odcinkach może się to pogłębić ).

Zamiast tego większość uwagi skupia się na Yennefer, a Anya Chalotra rozwija się wraz z kilkoma zaskakującymi partnerami sceny. Jej strona historii początkowo się przeciąga, ale gdy magiczna tajemnica wychodzi na jaw, łączy się z szerszą mitologią kontynentu.

W rzeczywistości, w drugim sezonie Wiedźmina wisi zagłada. Niezależnie od tego, czy są to prorocze wizje apokalipsy, potwór wyrywający się z ziemi, czy grupa zmęczonych wrogich żołnierzy kuliących się wokół ogniska, podczas gdy coś piszczy w oddali, nie możesz pozbyć się wrażenia, że ​​koniec jest bliski.

Jednak nie wszystko jest ponure i ciemne. Jeśli zastanawiasz się, czy Jaskier też wróci, możemy potwierdzić, że Joey Batey jest w szczytowej formie jako magnetyczny bard. Tym razem nie ma tak chwytliwej melodii jak „Rzuć monetą do wiedźmina”, ale ma o wiele więcej serca – a nawet dodaje zaskakującą nową rolę do swojej listy osiągnięć. Występ Bateya zawsze wyróżnia się, gdy jest partnerem Geralta lub kimś równie zrzędliwym, więc bardzo przyjemnie jest widzieć go ponownie werbalnego sparowania z Yennefer po tak długim czasie.

aktorzy powracający do domu-pająka

Ogólnie rzecz biorąc, tak, drugi sezon Wiedźmina ma kilka błędów po drodze z kilkoma wątpliwymi decyzjami i zawiłą fabułą. Ale jeśli szukasz bardziej przerażających potworów, pasjonujących walk i magicznych tajemnic, to jest co pokochać.

Reklama

Od piątku, 17 grudnia, w serwisie Netflix pojawią się dwa streamy z sezonu Wiedźmin. Aby uzyskać więcej informacji, przeczytaj nasz przewodnik po najlepszych serialach w serwisie Netflix i odwiedź naszą dedykowaną stronę Fantasy lub nasz pełny przewodnik telewizyjny .