David Arquette o nowym niezależnym thrillerze 12 Hour Shift, powrocie do serii Scream i dlaczego może już nigdy więcej nie walczyć

David Arquette o nowym niezależnym thrillerze 12 Hour Shift, powrocie do serii Scream i dlaczego może już nigdy więcej nie walczyć

Jaki Film Można Zobaczyć?
 

David Arquette rozmawia z nim o pracy w czasie pandemii i o tym, dlaczego seria Scream jest w dobrych rękach.





David Arquette (GETTY)

Jest pierwszy poniedziałek Nowego Roku i David Arquette jest w radosnym nastroju. „Jestem podekscytowany tym rokiem”, mówi mi ze swojego domu w Los Angeles. To rok wołu, który jest zwierzęciem bardzo silnym i stabilnym. Ubiegły rok był rokiem szczura… To znaczy, tak tylko mówię!



W tym momencie aktor wybucha chichotem, co jest charakterystyczne dla jego pogodnego podejścia do całej naszej dyskusji – Arquette może w tym roku kończy 50 lat, ale zachowuje zaraźliwy, chłopięcy entuzjazm, gdy opowiada o swoich różnych projektach, niezależnie od tego, czy jest to jego długoletni stały związek z franczyzą Scream lub jego niedawny powrót do świata pro wrestlingu. Jego najnowszy projekt ma mniejszą skalę: nowy film niezależny zatytułowany 12 Hour Shift, przy którym jest zarówno producentem, jak i gwiazdą.

czarny piątek philips odcień

Film, napisany i wyreżyserowany przez Breę Grant, jest po części mroczną komedią zespołową, a po części szalonym thrillerem, opisanym przez Arquette jako zejście do króliczej nory szaleństwa. Cały film rozgrywa się w ciągu jednej nocy w raczej słabo wyposażonym szpitalu, a historia uzależnionej od narkotyków pielęgniarki (w tej roli ulubienica niezależnego horroru Angela Bettis) finansuje swój nałóg, angażując się w program grabieży narządów na czarnym rynku. Podczas swojej coraz bardziej chaotycznej zmiany spotyka mnóstwo ekscentrycznych postaci, w tym obłąkanego mordercę Arquette Jeffersona, który jest pacjentem szpitala.

Opisywanie jego postaci jako włóczęgi w stylu Jamesa Deana, Arquette’a, mówi mi, jak bardzo podobała mu się praca nad filmem. Udział w filmie to po prostu świetna zabawa – mówi. Mały niezależny film, coś w rodzaju kiepskiej, szybkiej sesji zdjęciowej, w której dużo się kręcisz. A kiedy grasz złego gościa, wiąże się to z pewnym nastawieniem. Postawa „nie toleruje śmieci”, twarda, paląca, ubrana w podkoszulek. Po prostu fajnie jest pochylić się nad takimi rzeczami.



Arquette zainteresował się także inną rzeczą – scenerią końca lat 90., która, jego zdaniem, bardzo przypominała postać z filmu. Wyjaśnia, jak Grant i reszta zespołu odpowiedzialnego za projekt darzą ten okres ogromnym sentymentem i przyznaje, że dla niego samego pocieszeniem jest wspominanie tych czasów. Po prostu dorastam w tym czasie i patrząc wstecz, jest coś w tej nostalgii, mówi. Szczególnie teraz jest w tym coś zabawnego i są pewne rzeczy, do których wracam myślami, jak stare gry wideo czy stare cukierki, gdzie odkrywasz, co lubisz w życiu. To tak, jak założyć parę Air Jordanów i gotowe na cały dzień!

Łatwo zrozumieć, dlaczego Arquette nadal kocha lata 90. – w końcu to właśnie wtedy zyskał sławę, występując przez całą dekadę w szeregu udanych filmów, w tym w „Dzikim Billu” i „Nigdy nie był całowany”. Być może najbardziej znanym ze wszystkich był jego występ w roli zastępcy Deweya Rileya w filmie „Krzyk” – rolę, którą odgrywał przy kilku kolejnych okazjach, ostatnio w nadchodzącym wznowieniu serii, do którego zdjęcia zakończono pod koniec ubiegłego roku, a obecnie którego premiera planowana jest na 2017 rok. wydanie z początku 2022 r.

Pająk-człowiek strumieniowy

Animowany już Arquette rozjaśnia się jeszcze bardziej na wzmiankę o Scream 5, mówiąc, że praca nad projektem była jak powrót do domu po prawie dziesięciu latach nieobecności. Bardzo łatwo jest ponownie wczuć się w bohaterów, są oni bardzo bliscy mojemu sercu i jest dla mnie coś naprawdę ekscytującego w tych filmach – odkrywa. Ogólnie zmieniło to bieg mojego życia, więc naprawdę fajnie jest być w tym świecie i coś robić. Poczułam się bardzo błogosławiona.



Oczywiście, mimo że kilku współpracowników Arquette’a, w tym Neve Campbell i jego była żona Courtney Cox, powróciło w nowym filmie, za kamerą zaszła jedna bardzo poważna zmiana. Legendarny reżyser Wes Craven, który reżyserował każdą z czterech poprzednich części serii, zmarł w 2015 roku, a Arquette twierdzi, że choć naprawdę brakowało mu reżysera na planie, podczas produkcji pozostał on bliski ich sercom. Zapewnia także fanów, że serial jest w dobrych rękach, a reżyserzy Ready or Not Matt Bettinelli-Olpin i Tyler Gillett – którzy sami byli mocno zainspirowani Cravenem – dochodzą do głosu.

Są niesamowici, mówi zapytany o pracę w reżyserskim podwójnym akcie. Zrobiliśmy to podczas pandemii, więc przez połowę czasu patrzę tylko na ich oczy, ale są wspaniali. Inspirowali się Wesem Cravenem i częściowo dzięki niemu zostali twórcami filmów. Był jednym z ich bohaterów, więc wspaniale jest widzieć, jak ci ludzie pracują nad filmem.

czy do robienia mydła trzeba używać ługu?

Film jest jednym z kilku projektów, które Arquette nakręcił podczas pandemii i przyznaje, że kręcenie w zamknięciu jest dość dziwnym doświadczeniem – choć znalazł w nim też pewne pozytywy. – Próbujesz z założoną maską – wyjaśnia. A potem zdejmujesz maskę i to jest twoja scena, ale po raz pierwszy robisz to twarzą w twarz. Daje ci to kolejną warstwę odkryć, gdy odgrywasz z kimś scenę i widzisz jej twarz po raz pierwszy. Są w nim pewne rzeczy, które są naprawdę interesujące, i inne, które oczywiście stanowią prawdziwą przeszkodę.

Choć jego kariera aktorska trwała przez całą erę pandemii, inna pasja Arquette’a musiała odejść na dalszy plan. W 2018 roku, wbrew radom kilku najbliższych mu osób, nieoczekiwanie powrócił do pro wrestlingu, dołączając do niezależnych kręgów i kręcąc film dokumentalny o swoich doświadczeniach. Gwiazda nie żałuje, że ponownie się tym zajął, ale przyznaje, że nie jest pewien, czy w przyszłości ponownie będzie walczył zawodowo, nawet jeśli niezależne wrestlingi otrzymają zgodę na ponowne rozpoczęcie walki po pandemii.

Kiedy już znajdziesz się w świecie wrestlingu, pozostajesz w nim na całe życie, mówi. Ale nie wiem – jest to naprawdę bolesne, bardzo intensywne dla organizmu, więc nie wiem, czy będę jeszcze walczył. Naprawdę to uwielbiam, jestem fanem i oglądanie WWE podczas tej całej pandemii było naprawdę świetne, ale nie wiem, czy kiedykolwiek jeszcze będę walczył.

androgyniczne fryzury długie

Biorąc pod uwagę niektóre próby, z jakimi musiał się zmierzyć na ringu, być może nie jest zaskakujące, że Arquette nie jest pewien swojej przyszłości w sporcie. Prawie umarłem – mówi, odnosząc się do nieprzyjemnego incydentu podczas meczu z Nickiem Gage’em w 2018 roku. To naprawdę pozwala spojrzeć na życie z innej perspektywy i zaczyna widzieć, co jest naprawdę ważne, a na co nie warto tracić czasu, jak sobie dać z siebie wszystko. odpocząć i nie zamartwiać się.

David Arqutte na 12-godzinnej zmianie

David Arqutte na 12-godzinnej zmianie (Signature Entertainment)

Ta nowa perspektywa okazała się przydatna także podczas pandemii. Wyjaśnia, że ​​powrót do wrestlingu pomógł mu pokonać wiele bólu, przez który przechodził, tak że zanim wybuchła pandemia, był w znacznie lepszym miejscu. Cieszę się, że udało mi się pokonać niektóre z tych rzeczy, mówi. Ułatwiło prowadzenie zdrowego życia rodzinnego i skupienie się na tym, co ważne.

Jestem jak mój najostrzejszy krytyk, więc kiedy zacznę rozpoznawać swój samosabotaż, będę mógł tego uniknąć i znaleźć zdrowsze sposoby działania. Samo wyjście na spacer lub po prostu wykonanie ćwiczeń fizycznych było naprawdę pomocne.

Jeśli chodzi o przyszłość, Arquette twierdzi, że osiągnął taki punkt w swojej karierze, w którym chce po prostu wypisać kilka ról. Ma ochotę w pewnym momencie zagrać naprawdę świetną postać wojskową i bardzo chciałby zagrać w kilku westernach, a także pracować nad wieloma gatunkami. Przede wszystkim jednak chce po prostu robić więcej tego, co zawsze go pociągało. Chcę po prostu znajdować rzeczy, które rezonują z ludźmi i po prostu naprawdę nawiązują więź” – mówi. Ale tego właśnie chciałem przez całą moją karierę, po prostu czegoś w rodzaju pośpiechu!

12-godzinna zmiana jest dostępna na VOD od poniedziałku 25 stycznia 2021 r. Szukasz czegoś innego do obejrzenia? Sprawdź nasz Przewodnik telewizyjny.