Przez ostatnie kilka lat ukryte sceny po napisach końcowych w filmach o superbohaterach stały się Zrobione – ale może to się zmienia.
Reklama
W końcu epicki Avengers: Endgame Marvela zlikwidował sceny post-kredytów na początku tego roku, jako znak jego statusu jako zakończenia sagi MCU do tego momentu (chociaż fani mieli małą ucztę, jeśli poczekali), podczas gdy filmy o superbohaterach z innych studiów innych niż Marvel czasami unikały ich w przeszłości.
- Kiedy Dark Phoenix w kinach? Kto w nim występuje i o co chodzi?
- Nowy zwiastun X-Men: Dark Phoenix zabija główną postać
- Legion, spin-off X-Men Dana Stevensa, zakończy się po trzech seriach
A teraz, wraz z premierą ostatniego filmu 20th Century Fox o X-Men, Dark Phoenix – ostatniego filmu w produkcji przed sprzedażą Foxa do Disneya, który jest również właścicielem Marvela i ma własne plany dotyczące postaci X-Men – fani również będą mile widziani z niczym po napisach końcowych.
Tak, zgadza się – seria, która faktycznie zapoczątkowała trend superbohaterskich post-kredytów w The Last Stand z 2006 roku, kończy się bez żadnych, więc jeśli masz nadzieję, że zobaczysz jakieś droczenia o tym, gdzie X-Men pójdą pod Marvelem, wyjdziesz rozczarowany.
W pewnym sensie nie jest to zaskoczeniem. Sceny po napisach są tradycyjnie wykorzystywane do drażnienia przyszłych filmów i nowych złoczyńców, a biorąc pod uwagę, że X-Men kończą tę wersję swojego istnienia bez żadnych takich przyszłych projektów w rozwoju, sensowne jest, aby wszystko było prostsze.
A może jesteśmy chamscy, siedzimy tutaj i narzekamy, że czekamy na listę wszystkich, którzy pracowali nad Dark Phoenix bez uczty na końcu.
Sami filmowcy mogą tak myśleć – ponieważ na końcu napisów końcowych znajduje się krótka wiadomość, w której jest mowa o 15 000 miejsc pracy stworzonych przez film i setkach tysięcy godzin pracy, które wygenerował. Czy po tych wszystkich wysiłkach ci ludzie nie zasługują na pobieżną obserwację ich nazwiska?
Może to zbieg okoliczności, a może ta wiadomość jest tym, że fani mogą spodziewać się tajnej sceny, która przypomni nam, dlaczego w ogóle są napisy.
I może to zachęta do pozostania i doceniania pracy innych ludzi w przyszłości, nawet bez ukrytej na końcu sceny Wolverine…
ReklamaX-Men: Dark Phoenix jest teraz w brytyjskich kinach