Recenzja jego odcinka 7 Dark Materials: Battle royal

Recenzja jego odcinka 7 Dark Materials: Battle royal

Jaki Film Można Zobaczyć?
 




3.0 na 5 gwiazdek

Po przejściu na późniejszy czas rozpoczęcia BBC One w tym tygodniu (ze względu na wyemitowanie Sports Personality of the Year, a nie ingerencję Magisterium), przedostatni odcinek His Dark Materials dostarcza odpowiednio mroczny i brutalny odcinek, w którym pojawia się Lyra (Dafne Keen) wejdzie w siebie, gdy obala monarchię w walce z niedźwiedziami polarnymi.



Reklama

I jeśli to brzmi ekscytująco, cóż, tak jest – ostateczne starcie między Iorkiem (Joe Tandberg) i Iofurem (Peter Serafinowicz) może być w rzeczywistości trochę zbyt gwałtowne i przerażające dla młodszych dzieci – ale po idealnie nakręconym odcinku z zeszłego tygodnia wydaje się również trochę pospieszył.

Pobyt Lyry na Svalbardzie jest prawdziwym punktem kulminacyjnym w powieści Philipa Pullmana „Zorza polarna”, naprawdę wychowując ją z przedwcześnie rozwiniętego dziecka na prawdziwego bohatera, i chociaż ten odcinek dość dokładnie dostosowuje historię – chociaż przegapiłem demona zabawkowego Iofura – to nie naprawdę czuję, że miał dość miejsca do oddychania w ciągu jednego odcinka i mógł zostać rozebrany przez dwa tygodnie.



W obecnej sytuacji przybycie Lyry, uwięzienie okłamuje Iofura, przybycie Iorka, walka na śmierć i życie, jej wyjście ze Svalbardu i jej ponowne spotkanie z Lordem Asrielem (James McAvoy) – wszystko dzieje się w ciągu godziny (oprócz kilku scen z innymi postaciami). jak Lee Scoresby i pani Coulter) i trudno nie mieć poczucia narracji, która chce dojść do konkluzji.

Tymczasem w naszym świecie sprawy posuwają się naprzód jeszcze dalej. Po przedstawieniu drugiego tropu Pullmana, Willa (Amir Wilson) dużo wcześniej niż oczekiwano (co okazuje się częściowo ze względów praktycznych) kilka tygodni temu i dodaniu dla niego więcej historii, w tym tygodniu faktycznie nadrabiamy zaległości w wersji książkowej charakter.

Podobnie jak w początkowych scenach Subtelnego noża, zmartwiony Will upuszcza mamę z zaufanym dorosłym (choć teraz jego trenerem boksu zamiast nauczycielem gry na pianinie), zanim przypadkowo zabije mężczyznę, który wtargnął do ich domu, wysyłając Willa do ucieczki i (ewentualnie) na ścieżkę Lyry.



James McAvoy jako Lord Asriel w odcinku His Dark Materials 7 (BBC)

BBC

Podobnie jak w przypadku Cyganów we wcześniejszej części serii, dodatkowe nagromadzenie, jakie musieliśmy wprowadzić do wpisu Willa, w rzeczywistości zapewnia znacznie bogatsze wrażenia wizualne – po prostu sympatyzujemy z nim jeszcze bardziej – i patrząc w przyszłość do finału w przyszłym tygodniu, możemy Załóżmy tylko, że spotkanie z Lyrą jest na kartach, które będą tym ważniejsze teraz, gdy go poznamy.

Chociaż sama Lyra może być oczywiście zbyt zajęta. Ponieważ pod koniec odcinka, gdy w końcu znajduje drogę powrotną do swojego ojca-wujka Asriela, to, co powinno być bezpiecznym miejscem, wygląda o wiele bardziej niebezpiecznie. Przerażony, że ją widzi, Asriel McAvoya (nieobecny w serialu od pierwszego odcinka) próbuje zmusić ją do wyjścia na zimno – dopóki nie zauważa jej niedawno zbiegłego przyjaciela Rogera (Lewin Lloyd), po czym powoli, mięsożerny uśmiech rozlewa się po niej. jego twarz, bardziej przerażająca niż jakikolwiek wyraz jego demona śnieżnego leoparda.

W przyszłym tygodniu zobaczymy wreszcie, jak lord Asriel zmierzy się z panią Coulter z Ruth Wilson (która, rzecz jasna, daje w tym tygodniu kolejny wyjątkowy występ, nawet jeśli zajmuje się głównie przygotowaniem do finału) – i szczerze mówiąc, trudno powiedzieć której z nich Lyra powinna się bardziej bać.

Reklama

His Dark Materials powraca na swoje zwykłe 20:00 na finał pierwszego serialu w niedzielę 22 grudnia