Jak ITV przekazuje nam wiadomości w dobie koronawirusa i dystansu społecznego

Jak ITV przekazuje nam wiadomości w dobie koronawirusa i dystansu społecznego

Jaki Film Można Zobaczyć?
 

rozmawiała z ITV News Editor Rachel Corp o znaczeniu dziennikarstwa publicznego w czasie kryzysu i wyzwaniach stawianych przed jej zespołem





Trwająca pandemia koronawirusa spowodowała ogromne problemy we wszystkich grupach społecznych, a setki branż mocno dotknęło zarówno samego wirusa, jak i ogólnokrajową blokadę wprowadzoną przez rząd w celu ograniczenia jego rozprzestrzeniania się. I chociaż nie ma wątpliwości, że prawdziwymi bohaterami tego kryzysu są pracownicy szpitali w całym kraju, istnieje kilka innych branż, które również mają do odegrania istotną rolę w walce z wirusem.



Jedną z tych branż jest dziennikarstwo publiczne – społeczeństwo zwraca się do BBC, ITV i Channel 4, aby uzyskać najnowsze wiadomości i aktualizacje w rekordowej liczbie od początku wybuchu epidemii. Rozmawiała z Rachel Corp, która jest redaktorem ITV News TV CM o niektórych wyzwaniach, jakie kryzys postawił przed jej zespołem – wyjaśniając, że jest to coś innego niż jakakolwiek historia, którą musiała opisać w swojej dotychczasowej karierze.

„Zidentyfikowaliśmy to jako historię bardzo wcześnie”, wyjaśnia Corp, wspominając wczesne dni wirusa. „Mamy stałe biuro w Pekinie, Debi Edward jest tam naszą korespondentką, a na początku tego roku wyjechała do Wuhan.

„Weszła na dwa dni, opowiedziała historię i wyszła, ale potem kontynuowała opisywanie jej, gdy rozwijała się jako historia w Chinach. Więc oczywiście mieliśmy to doświadczenie z pierwszej ręki od samego początku.



ps4 vr ebay

Ponieważ historia nadal się rozwijała, a wirus zaczął rozprzestrzeniać się najpierw na inne części Azji, a następnie na resztę świata, doświadczenie z pierwszej ręki pozostało absolutnie niezbędne dla zespołu ITV, mówi Corp. Gdy stało się jasne, że sytuacja była szczególnie niepokojąca we Włoszech, wysłano redaktora europejskiego Jamesa Matesa, aby relacjonował tę historię – i chociaż kraj zaczął wprowadzać ekstremalne środki blokujące, Mates zdecydował się zostać i relacjonować z ziemi.

„Jesteśmy dziennikarzami, którzy chcą opowiadać historie, będąc w samym sercu historii i rozmawiając z ludźmi w sercu historii, nie zabierając jej z innych źródeł” — wyjaśnia Corp. „My, dziennikarze, mamy obowiązek być w tam, żeby o tym porozmawiać. Więc od samego początku było tak, żebyśmy byli tam, gdzie powinniśmy być, ale róbmy to ostrożnie.

„Stało się oczywiste, że zmienia się w jedną z największych rzeczy, jakich świat kiedykolwiek doświadczy w naszym pokoleniu – ale nie wiadomo do końca, w jakiej formie nadejdzie. Stało się i nadal jest naprawdę fascynującą historią, ponieważ jest to najświeższa wiadomość, ale możesz zobaczyć, jak nadchodzi, zanim się zepsuje - długotrwała najświeższa historia, której nigdy wcześniej nie doświadczyliśmy ”.



Jako doświadczeni dziennikarze wiadomości, wielu członków zespołu informacyjnego ITV wcześniej relacjonowało różnego rodzaju katastrofy - niezależnie od tego, czy były to klęski żywiołowe, katastrofy spowodowane przez człowieka, trzęsienia ziemi czy ataki terrorystyczne. Jednak chociaż zespół jest przyzwyczajony do tego rodzaju katastrof i stwarzanych zagrożeń dla bezpieczeństwa, coś na skalę koronawirusa oferuje wyjątkowe wyzwania. Corp wyjaśnia, że ​​w przypadku innych rodzajów katastrof w pewnym momencie wyjeżdżasz i wracasz do tego, co wiesz, że jest bezpieczne – albo do kraju, albo do domu.

„Ale ten naprawdę różni się od tamtego”, wyjaśnia, „Ponieważ tak, mieliśmy pewne doświadczenie w relacjonowaniu Eboli lub podobnych rzeczy, ale było to znacznie bardziej ograniczone do niektórych społeczności. Wiedzieliśmy, że to będzie wszędzie i wokół nas.

    Jak Newsround CBBC relacjonuje koronawirusa podczas blokady

Kluczowi pracownicy

Jeden z najbardziej znaczących cytatów, które pojawiły się w związku z wybuchem koronawirusa, pochodzi od Tedrosa Adhanoma Ghebreyesusa, dyrektora generalnego Światowej Organizacji Zdrowia. Przemawiając na Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa w lutym, stwierdził, że walczymy nie tylko z epidemią, ale także z infodemią odnoszącą się do ogromnej ilości dezinformacji i fałszywych wiadomości dotyczących wirusa, które szybko rozprzestrzeniły się w mediach społecznościowych.

Oczywiście fałszywe wiadomości i dezinformacja nie są niczym nowym, ale w tak niezwykłym czasie jak ten – kiedy świadomość faktów nigdy nie była tak istotna – zagrożenie, jakie stwarzają, jest tym większe.

„Dla mnie właśnie dlatego potrzebni są nadawcy publiczni” — mówi Corp, wskazując, że osoby pracujące w dziennikarstwie publicznym należą do osób wymienionych przez rząd jako kluczowi pracownicy. „Jesteśmy potrzebni bardziej niż kiedykolwiek, co widać po naszej oglądalności.

„Kontynuowaliśmy podróżowanie, docieranie do sedna historii i przeprowadzanie wywiadów z ludźmi. Wiele z tego zrobiono przez Skype'a, ale idziemy w teren i odwiedzamy wszystkie dotknięte miejsca oraz rozmawiamy bezpiecznie z ludźmi - kontynuując nasze dziennikarstwo naocznych świadków i relacje z ziemi.

moda w 50

Corp zwraca uwagę, że niektórzy widzowie pytali, dlaczego reporterzy wciąż wychodzą, kiedy reszta kraju jest zablokowana, i mówi, że chociaż rozumie te obawy, ważne jest, aby jej zespoły nadal mogły być mobilne.

„Dla mnie właśnie dlatego jesteśmy kluczowymi pracownikami, którym wolno się przemieszczać, ponieważ musimy dostać się do historii i wiernie zdać raport” — mówi. „To bardzo różni się od wiru plotek w Internecie i fałszywych wiadomości, dezinformacji i ludzi, którzy mogą powiedzieć, że to wszystko jest rozpowszechniane przez 5G i wszystkie tego rodzaju śmieci”.

Chociaż twierdzi, że zapobieganie rozprzestrzenianiu się dezinformacji ma kluczowe znaczenie, Corp uważa jednak, że sposobem na rozwiązanie tego problemu nie jest próba obalania mitów – zamiast tego twierdzi, że lepiej jest po prostu skupić się na przekazywaniu faktów bez zwracania uwagi na nieprawdziwa informacja.

„To, czego nie robimy, to nie mówimy, że oto lista fałszywych wiadomości, które dziś wyrzucimy do śmieci” – wyjaśnia. — Bo to daje im zbyt duże zaufanie. Dla mnie chodzi tylko o to, by być konsekwentnym i przedstawiać fakty”.

Uderzając we właściwy ton

Oczywiście w przypadku historii tak wielkiej jak pandemia koronawirusa ważne jest nie tylko to, jakie fakty zostaną przedstawione, ale także zapewnienie, że przyjęto właściwy ton i wezwano właściwe osoby do analizy eksperckiej.

Z redakcyjnego punktu widzenia Corp mówi, że jej stanowisko od samego początku było takie, że najważniejszą rolą wiadomości ITV jest przekazanie wiadomości rządowej – i chociaż kluczowe znaczenie ma pociągnięcie decydentów do odpowiedzialności, równie ważne jest zapewnienie wiadomość się w tym nie gubi.

„Jesteśmy naprawdę ważną częścią komunikatów rządowych” – mówi. „Nie jesteśmy rzecznikami rządu, ale mamy do odegrania pewną rolę w upewnieniu się, że komunikaty rządu są słyszane.

„Nie do nas należy krytykowanie tego przesłania, musimy pozwolić ludziom je usłyszeć. Ale absolutnie musimy ich rozliczyć. Musimy to przeanalizować i przesłuchać. A to oznacza kwestionowanie rządów i naukowców, ale nie pozwalanie, by krytyka zagłuszyła przekaz”.

Aby upewnić się, że to się powiedzie, Corp mówi, że większy niż zwykle nacisk położono na powtórzenia, aby upewnić się, że przekaz jest spójny w swoim przekazie. Szereg nowych programów zostało również włączonych do harmonogramów ITV News, z większą liczbą pytań i odpowiedzi, które pozwalają na udział publiczności i wyraźnie koncentrują się na praktycznych aspektach, które ludzie chcą wiedzieć, a także ukierunkowanych programów, które koncentrują się na określonych aspektach kryzys.

Takie podejście najwyraźniej zdziałało jak dotąd cuda – od początku wybuchu epidemii nastąpił ogromny wzrost oglądalności – a marzec odnotował najwyższą średnią miesięczną od 2015 r. w biuletynie w porze lunchu, biuletynie wieczornym i wiadomościach o 10.

pomysły na kolor włosów dla starszych brunetek

Tymczasem, chociaż dostarczanie wiadomości i udzielanie praktycznych porad widzom jest niezbędne, Corp podkreśla, że ​​rozkwit oryginalnego dziennikarstwa jest równie ważny jak zawsze – i to jest środek, za pomocą którego można rzucić wyzwanie rządowi.

otwarte butelki bez otwieracza

„Byliśmy bardzo wcześnie, aby wykryć domy opieki, jako coś, co prześlizgnęło się przez sieć”, wyjaśnia. I braliśmy pod uwagę wszelkiego rodzaju grupy ludzi, którzy być może są dotknięci w nieproporcjonalny sposób, i rzucaliśmy wyzwanie rządowi w tej sprawie, niezależnie od tego, czy są to ministrowie, czy inne osoby sprawujące władzę.

Na początku pandemii – a nawet teraz – wiele osób w całym kraju doświadczyło, co zrozumiałe, wielkiej paniki iz tego powodu Corp uważa, że ​​ITV News ma również obowiązek oferowania otuchy i elementu spokoju, a nie tylko doprowadzając do jakiejkolwiek histerii.

„Staraliśmy się zachować spokój i opanowanie” – mówi. „Szczególnie na początku ludzie bardzo łatwo mogliby wpaść w panikę, więc staramy się przekazać, że to naprawdę poważna sprawa, ale zachowajmy spokój i umiar”.

„Jedną z rzeczy w ITV News jest to, że nie rozmawiamy z ludźmi, lubimy mieć poczucie, że wszyscy żyjemy w tym kraju razem. Dostaliśmy więc sporo serdeczności i człowieczeństwa od naszych prezenterów i tego poczucia, że ​​jesteśmy w tym razem – więc mówimy raczej o „my” niż „wy” czy „oni” i potwierdzamy na początku i na końcu biuletynów że to trudny czas dla wszystkich. Pokazując więc, że kładziemy nacisk i staramy się, aby wszystko było bardzo istotne dla widzów i bardzo relatywne, bez zbytniej histerii ”.

Innym sposobem, w jaki zespół może uczynić swoje treści bardziej powiązanymi, jest skupienie się na doświadczeniach zwykłych ludzi obok opinii ekspertów – umieszczenie „prawdziwych ludzi w sercu”, jak to ujęła Corp, co, jak twierdzi, jest bardzo „sposób wiadomości ITV”.

„Idzie i rozmawia z pielęgniarkami i lekarzami w samym sercu, pracownikami społeczności – to nasz punkt wyjścia w sposobie, w jaki robimy kropkę nad wiadomościami, więc myślę, że to po prostu kontynuacja” – mówi. „Od samego początku kręciliśmy w domach opieki i rozmawialiśmy z pracownikami pierwszej linii, a nie tylko naukowcami w garniturach, ponieważ uważam, że to jest naprawdę kluczowe”.

Praktyczne wyzwania

Oczywiście, chociaż dziennikarze służb publicznych są uważani za kluczowych pracowników, a praca, którą wykonują, jest oczywiście bardzo ważna dla informowania opinii publicznej i pociągania rządu do odpowiedzialności, niemniej jednak ważne jest, aby sam zespół nadal postępował zgodnie z wytycznymi zapewnić bezpieczeństwo zarówno własne, jak i innych osób.

Oczywiście stanowiło to dla Corp różnego rodzaju wyzwania logistyczne i praktyczne, ale od samego początku wprowadzono szereg nowych środków, aby zapewnić, że zespół może nadal dostarczać wiadomości tak skutecznie, jak to możliwe, bez podejmowania niepotrzebnego ryzyka.

Oprócz podjęcia oczywistych środków, takich jak powstrzymanie uścisków dłoni, proces ten obejmował wprowadzenie praktyk obejmujących stosowanie mikrofonów z długim wysięgnikiem w przeciwieństwie do mikrofonów przypinanych, stosowanie przez personel studia własnego makijażu i ekipy znacznie zmniejszające ilość filmowania. wewnątrz.

„Wszędzie tam, gdzie mieliśmy osoby bezbronne, na przykład domy opieki, dużo kręciliśmy przez okna” — mówi Corp. „Znajdowanie sposobów, w jakie mogliby otworzyć swoje drzwi lub okna i filmowanie w ten sposób. Czasami wręczaliśmy małe kamery GoPro, które zostały odkażone i pozwalaliśmy ludziom filmować w środku, a następnie przekazywaliśmy je nam.

W newsroomie przyjęto środki dystansujące, przy czym biurka są rozdzielone, aw sali konferencyjnej może przebywać nie więcej niż pięć osób jednocześnie. Tymczasem w biurze jest teraz obecny tylko szkieletowy personel – tylko ci, którzy są niezbędni do wyjścia programu – z wieloma reporterami pracującymi z domu lub biorącymi więcej dni wolnych. Corp wskazuje na pracę wykonywaną przez redaktora Europe, Jamesa Matesa, jako przykład tego, jak zespół może wydajnie i efektywnie pracować z domu.

„James w tej chwili nie podróżuje, ponieważ trudno jest dostać się do któregokolwiek z krajów europejskich, chyba że jesteś obywatelem” – wyjaśnia. „Otrzymujemy więc zdjęcia sfilmowane w tych krajach przez miejscowych i przesłane do nas. James ogląda wszystkie zdjęcia i pisze scenariusz ze swojego domu w Londynie, a następnie wysyłamy zdjęcia do naszego południowoafrykańskiego montażysty, który składa całość i odsyła z powrotem do Londynu. Żeby nikt nie musiał przychodzić do biura!

Corp mówi, że chociaż przezwyciężenie tych praktycznych problemów nie było łatwe, jest zadowolona z tego, jak sprawy potoczyły się do tego momentu - wierząc, że problemy nie wpłynęły na jakość programu.

„Jak dotąd to działa” – mówi. „Utrzymaliśmy tę usługę i od samego początku zawsze powtarzałem, że utrzymamy nasze standardy dziennikarskie na tak wysokim poziomie, jak zawsze, ale jeśli będziemy musieli obniżyć niektóre z naszych standardów produkcyjnych, zrobimy to. Ale muszę powiedzieć, że tak naprawdę nie wydaje mi się, żebyście widzieli aż taką różnicę w naszym programie. Właściwie to działa bardzo dobrze!

donald glove aaron davis

Q&A na temat koronawirusa w ITV News z Niną Hossain zostanie wyemitowane dziś wieczorem (poniedziałek 20 kwietnia) o 20:00. Znajdź coś do obejrzenia w naszym przewodniku telewizyjnym