Dlaczego w następnym filmie o Spider-Manie trzeba wrócić do podstaw

Dlaczego w następnym filmie o Spider-Manie trzeba wrócić do podstaw

Jaki Film Można Zobaczyć?
 

Ten konkurs jest już zamknięty





Wygląda na to, że nowy film Spider-Mana No Way Home wysadzi drzwi do Marvel Cinematic Universe, ponownie wprowadzając gang znajomych wrogów (i prawdopodobnie bohaterów, kaszlących Andrew Garfielda i Tobeya Maguire'a), gdy Peter Parker (Tom Holland) walczy o uratowanie tkanka samej rzeczywistości.



Reklama

Wygląda na epicką, ekscytującą przygodę, która jest (prawdopodobnie) jedną z największych przygód, jakie MCU kiedykolwiek widział. Nie mogę się doczekać, żeby to obejrzeć. A potem mam nadzieję, że nigdy więcej tego nie zrobią.

Cóż, przynajmniej dla Spider-Mana. Chociaż wspaniale było widzieć, jak filmy Toma Hollanda o Spider-Manie podnoszą stawkę i oferują nowe wyzwania dla internauty, wydaje się, że coraz bardziej oddalamy się od istoty tego, kim i czym jest Spider-Man.

Aby zarządzać preferencjami poczty e-mail, kliknij tutaj.



Tak, Spider-Man często stawiał czoła zagrożeniom kończącym świat / wszechświat w komiksach (pamiętasz, kiedy został Kapitanem Wszechświata?), ale jego największą stawką zawsze była bardziej osobista, emocjonalna walka urazy w błocie z obsesyjnym wrogiem, zamiast zaskakiwać wiązką nieba, aby ocalić wieloświat.

Jeśli tam jest Spider-Man 4 (i daj spokój, na pewno będzie) musi wrócić do podstaw. Chcę zobaczyć Spider-Mana zmagającego się ze swoim podwójnym życiem, zmuszanego do zawiedzenia ludzi, ponieważ ponosi odpowiedzialność, o której nie wiedzą. Spider-Man, który nie ma na zawołanie programu dronów o wartości miliardów dolarów, lub szereg supermocnych ziomków, do których może zadzwonić, jeśli sprawy staną się zbyt trudne.

Zasadniczo chcę zobaczyć prawdziwego Spider-Mana w wersji Toma Hollanda – walczącego, walczącego z przeciwnościami, ale niezdarnego bohatera stworzonego przez Stana Lee i Steve’a Ditko wiele lat temu. Historia skoncentrowana na uniwersum Marvela z kilku ostatnich filmów była zabawna i stanowiła niezbędny środek wzmacniający po dwóch adaptacjach Spider-Mana (seriale Sam Raimi i Marc Webb), które podążały podobnymi liniami w krótkim odstępie czasu, ale w miarę upływu czasu oddalił się od istoty postaci.



Plakat Spider-Man No Way Home

Zdjęcia Sony/Marvel

Tak, ten Spider-Man wciąż ma problemy – a fabuła w No Way Home, w której jest znienawidzony i potencjalnie ścigany za przestępstwa, których nie popełnił, jest czystym Spideyem – ale ma zbyt dużą sieć wsparcia, zbyt dużą pomoc. Niektórzy fani zastanawiali się, czy po zakończeniu No Way Home Peter będzie zmuszony wymazać swoją prawdziwą tożsamość z umysłów wszystkich na świecie, w tym swoich bliskich, odcinając się od tych, na których mu zależy, aby wszystkich uratować.

To brzmi brutalnie. Bardzo mi się to podoba. Daj mi Spider-Mana w nieszczęściu! Peter Parker, którego nie stać na świeże mleko i zostaje porzucony przez wszystkie swoje dziewczyny, żeby mógł zostać pobity przez przestępcę w nowoczesnej kołdrze! Pomyśl, jake Johnson jako Peter B. Parker w filmie animowanym Into the Spider-Verse – taki dla mnie powinien być Spider-Man.

Takie miękkie ponowne uruchomienie może oderwać Petera od drugoplanowej obsady i przywrócić status quo Spider-Mana, jednocześnie dając mu poważne konsekwencje dla jego działań, które charakteryzowały łazika po ścianach, odkąd jego wujek Ben zdecydował się na wieczorny spacer.

W komiksach inni bohaterowie nie mają tak trudnej jazdy jak Spider-Man. Wielu innych bohaterów otrzymuje wynagrodzenie za swoje dobre uczynki, czy to w pieniądzach, uwielbieniu czy szacunku. Spider-Man próbuje raz zarobić na zapasach, co zasadniczo zabija jego wuja, podczas gdy potentaci medialni prowadzą przeciwko niemu kampanię nienawiści. Inni bohaterowie dostają prywatne odrzutowce i fankluby – Spider-Man regularnie rozdziera swój kostium i musi sam go uszyć.

Podobno Spider-Man 3 Marvel Studios zagra Tom Holland, Andrew Garfield i Tobey Maguire w crossoverze Spider-Verse

SEAC

To jest coś, co doskonale rozumiały filmy Sama Raimiego o Spider-Manie. Oglądając je ponownie w ramach przygotowań do No Way Home, uderzyło mnie, jak dobrze Raimi zaadaptował postać poza oczywisty strój, moce i podstawową fabułę. Spider-Man Tobeya Maguire'a żyje w świecie straconych okazji, okropnych warunków życia i osobistych poświęceń – nawet znienawidzony Spider-Man 3 (który wciąż jest zły, nawet po ponownym odwiedzeniu) rozumie to.

Cokolwiek myślisz o osobistym występie Andrew Garfielda, jest to jedna z wielu rzeczy, w których filmy Marca Webba Amazing Spider-Man się pomyliły. Peter z Garfield żyje w świecie zgrabnych laboratoriów, ma mały domek idealny na Pinterest, nosi stylowe ubrania. Kiedy Tom Holland po raz pierwszy pojawił się na scenie w Captain America: Civil War, wydawało się, że lekcja została wyciągnięta, z naprawdę skromnymi początkami tej wersji bohatera.

Ale gdy ten Spidey był trzymany bliżej łona Marvel Cinematic Universe, to się rozproszyło. Czy to naprawdę Spider-Man, jeśli większość jego możliwości pochodzi z zaawansowanego technologicznie kombinezonu, który zrobił dla niego ktoś inny? Czy naprawdę jest Spider-Manem, jeśli w którymkolwiek momencie dorosłe postacie, takie jak Iron Man (Robert Downey Jr), Nick Fury (Samuel L Jackson) lub Dr Strange (Benedict Cumberbatch) mogą wniknąć i nauczyć go faktów z życia?

Spider-Man: Homecoming (2017) z Tomem Hollandem i Robertem Downeyem Jr

SEAC

Dochodząc do logicznego wniosku, istnieje argument przemawiający za tym, że Spider-Man i tak nie ma sensu w połączonym świecie superbohaterów. Z wielką mocą wiąże się wielka odpowiedzialność – ale czy naprawdę czułbyś się odpowiedzialny, gdyby istniały dziesiątki superbohaterów potężniejszych niż ty, robiąc już mnóstwo rzeczy? I wielu z nich robi o wiele mniej dla społeczności niż ty, nie będąc okrutnie powalonym przez los (mówię tylko, że Ant-Man i Hawkeye nie walczą z dużą ilością przestępczości).

Mimo to, nawet w ramach współistniejącego MCU, Spider-Man może być swoim własnym, walczącym bohaterem. Naprawdę mam nadzieję, że pierwsze zdjęcia tej historii zobaczymy w zwiastunach No Way Home – zakładając oczywiście, że to nie wszystko jest tylko przygotowaniem do jakiegoś jeszcze większego filmu eventowego za dwa lata.

Jak mówię, trylogia Home o Spider-Manie ma wiele do zrobienia i jest naprawdę fajna. Ale te filmy polubię jeszcze bardziej, jeśli okaże się, że przez cały ten czas wszystkie one prowadziły Petera Parkera do roli bardziej solowego bohatera z ciężarem świata (a przynajmniej Nowego Jorku) na ramionach.

W końcu musisz opuścić dom, gdy się starzejesz – i najwyższy czas, aby ta wersja Spider-Mana w końcu ruszyła na własną rękę.

Reklama

Spider-Man: No Way Home trafi do kin w Wielkiej Brytanii od środy 15 grudnia. Więcej informacji znajdziesz na naszej dedykowanej stronie science fiction lub w naszym pełnym przewodniku telewizyjnym .