Recenzja Doctor Who: Eve of the Daleks – przerażający, choć powtarzalny thriller

Recenzja Doctor Who: Eve of the Daleks – przerażający, choć powtarzalny thriller

Jaki Film Można Zobaczyć?
 
Ocena w gwiazdkach 4 na 5.

Pięćdziesiąt lat odkąd Doctor Who legendarni Jon Pertwee, Katy Manning i Nicholas Courtney stanęli w obliczu Dnia Daleków – a ja siedziałem tam w Nowy Rok 1972, przyklejony do naszego pełnego temperamentu telewizji – obecnie zwycięski zespół Jodie Whittaker, Mandip Gill i John Bishop odważnie stawiają czoła Wigilii Daleków.





Ten odcinek specjalny był reklamowany w niektórych kręgach jako „romcom z Dalekami”. Jeśli to jest cel showrunnera Chrisa Chibnalla, spada on na front „com”. Dziwne, biorąc pod uwagę, że większość obsady (Bishop, Aisling Bea, Adjani Salmon i Pauline McLynn) jest bardziej znana z komedii. Tak, od czasu do czasu pojawia się zabawna linijka lub incydent, ale nie więcej niż w standardowym odcinku. Najbardziej dowcipnym ciosem jest żart, kiedy oburzony Dalek wyrzuca z siebie: „Nie jestem Nick!”. – wyraził oczywiście Nicholas „Nick” Briggs.



Eve of the Dalek lepiej radzi sobie w dziale „rom”. Sarah i Nick to para dziwaków. Dziwnie, że korzysta z magazynu tylko po to, by zachować skutki swoich nieudanych związków, opatrzonych notatkami Post-It. Jest dziwna, że ​​Elf Storage jest otwarta dla swojego jedynego klienta Nicka i jego corocznych wizyt w sylwestra. Pomimo dobrych występów Bei i Salmona, do końca pozostają niedopasowaną, nieprzekonującą parą.

O wiele bardziej romantyczny motyw przybiera postać Yaz. Właśnie wtedy, gdy ona i Dan wyglądają na zbytecznych w materiale, wymyślając liczby jako pasza dla Dalek, Dan przechodzi do sedna sprawy i wprost pyta Yaz o jej uczucia do Doktora : „Czy kiedykolwiek jej powiedziałeś? Jak się do niej czujesz? Po raz pierwszy musi wyrazić swoją adorację Władcy Czasu. „Nigdy nikomu nie mówiłem. Nawet ja.

Otrzymuj biuletyny Doctor Who bezpośrednio do swojej skrzynki odbiorczej od naszego nagradzanego zespołu redakcyjnego

Zarejestruj się, aby otrzymywać najnowsze wiadomości, recenzje, wywiady i funkcje Kto



. W każdej chwili możesz zrezygnować z subskrypcji.

To zdecydowanie najpiękniejszy aspekt tego specjalnego. Byliśmy tu już wcześniej z uwielbieniem Rose i Marthy dla Doktora Davida Tennanta i flirtem Amy z Mattem Smithem. Dawno temu. Yaz-and-the-Doktor gotuje się od lat. Mandip Gill gra tę emocję subtelnie i czule, podobnie jak Whittaker, który, jak wszystkie poprzednie wcielenia, musi wznieść się ponad ziemskie pożądanie i romantyczną pułapkę.

gry dla dorosłych

Dalekowie są w mocnej formie w trzecim z kolei specjalnym wydaniu noworocznym po Rezolucji (2019) i Rewolucji Daleków (2021). Ciekawe, że bez względu na to, jakie przejdą ponowne uruchomienie, zawsze wracają do wspaniałych modeli z brązu sprowadzonych w 2005 roku, nawet jeśli najnowsze trio jest wyposażone w ośmiolufowy pistolet na czubku eksterminującego szybu. Gdy wyłaniają się z cieni i raz za razem zdobywają przewagę nad Doktorem – „Daleki się uczą!” – ich zagrożenie jest większe, nawet jeśli powtarzające się rundy eksterminacji wkrótce tracą na sile i powodują nudę gry wideo.



najzimniejsze miejsca do życia?

Struktura pętli czasu, za każdym razem tracąca minutę, jest godna byłego showrunnera Stevena Moffata, a użycie odliczania w czasie rzeczywistym (choć zapętlonego) przypomina również niedoceniany debiut Chibnalla w 42. odcinku Doctor Who z 2007 roku. , tak mamusia Sarah (McLynn) dzwoni, gdy jest poza pętlą czasu.

Doktor Kto

Aisling Bea, Mandip Gill, John Bishop i Jodie Whittaker w Doctor Who: Eve of the Daleks

Eve of the Daleks odnosi sukces jako zamknięty kawałek, thriller „zamknięty” tylko trochę w środku, ale nabiera rozpędu w pętli ostatniej minuty. Każdy, kto kiedykolwiek spędził czas wędrując po labiryncie słabo oświetlonego magazynu, będzie wiedział, jak cholernie przerażające mogą być – nawet bez Daleka materializującego się na każdym kroku.

Ostateczna eksplozja i rozbiórka wielopiętrowego budynku to kolejny z imponujących efektów CGI tej epoki. Jeśli myślisz, że facet na końcu, gapiący się na fajerwerki, jest trochę znajomy, jest Karl (Jonny Dixon) , operator dźwigu, którego Doktor Jodie Whittaker uratowała w swoim debiutanckim odcinku w 2018 roku. Wydaje się, że to tak dawno temu, a teraz zbliżamy się do końca dni dla tego Doktora, podobnie jak Whittaker stał się tak przekonujący w tej roli. Jeszcze tylko dwie oferty specjalne…

Zwiastun kolejnego odcinka kończy się kolejnym echem 1972 roku – spojrzeniem na Diabła Morskiego. Klasyczny potwór znów żyje! Chibnall sprowadził swoich lądowych kuzynów, Sylurów, z pewnym sukcesem w The Hungry Earth w 2010 roku, więc mam ostrożną nadzieję na Legend of the Sea Devils.

  • Poznaj wszystkie przygody Jodie Whittaker w telewizyjnym przewodniku po historii Doctor Who

Przeczytaj więcej o Doktorze Who:

Doctor Who powróci do BBC One wiosną 2022 roku. Odwiedź nasze centrum sci-fi, aby uzyskać więcej wiadomości, wywiadów i funkcji, lub znajdź coś do obejrzenia w naszym przewodniku telewizyjnym .