Doctor Who: Głodna ziemia / Zimna krew ★★★★

Doctor Who: Głodna ziemia / Zimna krew ★★★★

Jaki Film Można Zobaczyć?
 

Hołd Chrisa Chibnalla dla lat 70. Kto widzi powrót Silurian. Rory zostaje wymazany przez pęknięcie w czasie





Ocena w gwiazdkach 4 na 5.

Historia 209



Seria 5 - Odcinki 8 i 9

Homo reptilia. Okupowali planetę przed ludźmi. Teraz chcą go z powrotem – Doktora

Fabuła
W Cwmtaff w południowej Walii w 2020 r. ambitny projekt wiercenia w skorupie ziemskiej zakłóca starożytną rasę gadów, kiedyś nazywaną Silurianami, którzy teraz wiercą sobie drogę w górę. Następują trzęsienia ziemi, otwierają się dziury, a ziemia połyka wiertników, a potem nawet Amy, która zostaje poddana traumatycznemu badaniu przez gady. Doktor próbuje przekonać ludzi i Silurian, by żyli w pokoju i dzielili Ziemię, ale dowódca wojskowy gadów jest zdeterminowany, by wypowiedzieć wojnę. Heroiczny Rory zostaje dotknięty pęknięciem w czasie i tym samym zostaje wymazany z historii oraz z pamięci Amy.



Pierwsze transmisje w Wielkiej Brytanii
sobota 22 maja 2010 r
sobota 29 maja 2010 r

Produkcja
Październik 2009 do stycznia 2010. Kościół Llanwonno, Pontypridd; Bedwellty Pitts, Tredegar; Tower Colliery, Hirwaun, Glamorgan; Mir Steel, Newport; Zamek Hensol, Vale of Glamorgan; Świątynia Pokoju w Cardiff; Plantasia, Swansea; Plebania, Rhymney; Studia na górnej łodzi

Rzucać
Doktor – Matt Smith
Amy Staw - Karen Gillan
Rory Williams – Arthur Darvill
Alaya/Restac – Neve McIntosh
Nasreen Chaudhry – Meera Syal
Tony Mack – Robert Pugh
Ambroży – Nia Roberts
Mo – Alun Raglan
Elliota – Samuela Daviesa
Malohkeh – Richard Hope
Eldane – Stephen Moore



Załoga
Scenarzysta – Chris Chibnall
Dyrektor – Ashley Way
Producent – ​​Peter Bennett
Muzyka – Murray Gold
Scenograf – Edward Thompson
Producenci wykonawczy – Steven Moffat, Piers Wenger, Beth Willis

Recenzja RT autorstwa Patricka Mulkerna
Teraz wydaje się, że to właściwy, klasyczny Doctor Who – na wielu poziomach. Wciągająca fabuła, niesamowite tempo, przerażający kierunek, świetny pomysł (potwory były tu przed nami), mała scena ziemska w niedalekiej przyszłości, postacie, o które warto dbać, i mnóstwo mięsa dla trzech głównych bohaterów. Plus, towarzysz w prawdziwym niebezpieczeństwie. Blasé Amy w końcu może wpaść w panikę – co jest zrozumiałe – kiedy zostaje umieszczona nie tylko w jednej, ale w trzech koszmarnych sytuacjach: pochówku żywcem, komorze gazowej i sekcji zwłok. I podobnie jak 1970s Who, wydaje się, że mamy nawet do czynienia z niekorzystną pogodą nękającą filmowanie. Jak może padać deszcz podczas nocnych zdjęć, kiedy Cymtaff jest pokryty polem siłowym?

Podobnie jak jego odcinek z 2007 roku, 42, zapożyczony z Planet of Evil (1975), Chris Chibnall ponownie bezczelnie wydobywa dawną chwałę serii. Wiercenie w skorupie ziemskiej (Inferno, 1970). Wioska odizolowana przez kopułę energetyczną (The Daemons, 1971). Walijska kopalnia i zielony człowiek (The Green Death, 1973). Ludzie i Tardis zasysali pod ziemię (Frontios, 1984).

słodki domowy remake

Wiele z tych klasycznych przygód było z kolei odgrzewaniem pomysłów z powieści Quatermassa i Johna Wyndhama, więc to dobra tradycja.

Oczywiście główną ponowną wizytą są Silurianie. Ujawniane stopniowo (sylwetki, pazury, ciężki oddech…) przez kilka tygodni wstecz w 1970 roku, ci gadzi ludzie byli pierwszymi potworami Who, które nawiedziły moje dzieciństwo. A dziś wieczorem, gdy widzimy, jak jeden rzuca się po ciemnym cmentarzu, zbliżając się do chłopca Elliota, na chwilę wracam do tego dreszczyku sprzed 40 lat.

Sztywna maska ​​​​wojownika i lateksowa twarz gada pod spodem to doskonałe projekty, przy czym ta druga pozwala Neve'owi McIntoshowi na zaskakujący występ. Intencją było zbliżenie głów Silurian do oryginałów z lat 70.; tutaj wyglądają znacznie bardziej jak Draconianie z Frontier in Space (1973).

Projektanci zrezygnowali także z oryginalnych gumowych kombinezonów Silurian, kręcących się głów i żarówkowego trzeciego oka, które dziś wyglądałyby śmiesznie. Tęsknię za starymi głosami (Peter Halliday brzmiał jak ktoś z rozedmą płuc bulgoczący w wężu), ale szybko dostosowałem się do osy dykcji i szkockiego akcentu McIntosha. (Podobnie jak Steven Moffat, pochodzi z Paisley.)

Nie wiązałem wielkich nadziei z Meerą Syal. Widziałem ją tylko w komediach, które nigdy mnie nie rozśmieszyły, ale tutaj jest wspaniała jako kierownik projektu ćwiczeń Nasreen, która okazuje nieokiełznaną wiarę w Doktora i jest zdeterminowana, by dostać się z nim na pokład Tardis. To powiedziawszy, ona i Amy wyglądają na śmiesznie lekkie i źle wyposażone jako negocjatorzy pokojowi między rasą ludzką a Silurianami.

Matt Smith ponownie przybija każdą scenę, zwłaszcza poczucie winy Doktora, gdy zdaje sobie sprawę, że zawiódł Rory'ego, a potem Ambrose'a, narażając ich bliskich na niebezpieczeństwo. Całkowicie kupiłem jego poruszającą przemowę do ludzi, aby być najlepszym, a także jego spotkanie z Alayą, kiedy niepewnie zdejmuje jej maskę i mówi: „Jesteś piękna”. Nie chcę rozpalać akolitów Davida Tennanta, ale za każdym razem, gdy dziesiąty Doktor wygłasza te kwestie Jesteś piękna, wzdrygam się.

Arthur Darvill wciela się w rolę biednego, głupkowatego Rory'ego, który umierał trzy razy w ciągu zaledwie kilku tygodni: dwa razy w wyobraźni Doktora w światach snów Amy's Choice; iz zimną krwią, zastrzelony przez Sylurczyka, gdy ratował życie Władcy Czasu. Co gorsza, ciało Rory'ego zostaje pochłonięte przez Pęknięcie w Czasie, tak że nigdy nie istniał, wymazany z pamięci Amy.

Śmierć towarzysza nie jest niczym nowym. Dawno temu, w latach 60., Królestwo Katariny i Sary wygasło po zaledwie kilku tygodniach podróży w czasie (w Master Planie Daleków). A w Earthshock z 1982 roku, prawie powszechnie niekochany Adric został zatomizowany, pozostawiając Doktora i publiczność zaskakująco zdruzgotani.

Jak więc młodzi współcześni widzowie reagują na tak okrutne zrządzenie losu? W noc transmisji w 2010 roku rodzina mojej siostry przeżyła traumę emocjonalną po obejrzeniu śmierci Rory'ego. Mój siostrzeniec Finn (wtedy sześcioletni) był początkowo w szoku, a potem doprowadził do histerycznych łez. Moją intencją było zbadanie reakcji dzieci mojej siostry, w pewnym sensie idealnej publiczności Doctora Who, na Zimną krew i ogólnie na piątą serię. Finn, niepocieszony, poszedł wcześnie spać, ale według mojej siostry nic go nie wystraszyło w tym dwuczęściowym, bardzo polubił Matta Smitha i szybko się do niego przyzwyczaił. Ale moja siostrzenica Kaia (wówczas dziewięcioletnia) została na kilka pytań…

Co ci się podobało w dzisiejszym odcinku?
Podobało mi się, że postanowili spróbować podzielić się planetą. Potwory były dobre, ale niezbyt przerażające. Po prostu wyglądały jak zabawne jaszczurki, ale całkiem ludzkie.

Co sądzisz o Matt Smith jako jedenastym Doktorze?
Cóż, hm, nie jest tak dobry jak David Tennant. Nie przyzwyczaiłem się jeszcze do Matta Smitha, ale jest dobrym lekarzem. Lubię go, chociaż jego kostium jest trochę dziwaczny, a jego włosy są szalone.

Co czujesz do Amy?
Nie była jedną z najlepszych towarzyszek, ale ją lubię. Przypomina mi moją ciocię Eileen, która jest Szkotką.

A co z Rorym?
Nie spodziewałem się, że umrze. To było dość smutne.

Co najbardziej lubisz w Doktorze Who?
Masz na myśli aktualny program? Cóż, myślę, że odcinki stawały się coraz lepsze z Mattem Smithem, ponieważ pierwszy [The Eleventh Hour] nie był zbyt dobry, drugi był lepszy i tak dalej. I podoba mi się nowy Tardis, ponieważ jest teraz jeszcze większy i ma platformy i takie tam.

Gdybyś mógł przenieść się w dowolne miejsce w czasie i przestrzeni w TARDIS, gdzie byś się udał?
II wojna światowa, bo uczę się o niej w szkole. Lub w przyszłość, aby zobaczyć, czy globalne ocieplenie uległo poprawie.

Jaką jedną rzecz zmieniłbyś w Doktorze Who?
Fakt, że Amy nie pamięta Rory'ego. Cóż, może mieć kilka przebłysków, jak wtedy, gdy coś pojawia się przed twoimi oczami. Mam nadzieję, że tak.

[Widzieliśmy znacznie więcej Rory'ego przed końcem sezonu – ale nie mogłem im tego powiedzieć.]